Zmiana myśli szkoleniowej w reprezentacji. "Krytyka zawsze jest konstruktywna"
Zakończyła się Liga Narodów siatkarek 2023 w Arlington. Polskie reprezentantki, po pięciosetowym boju, pokonały mistrzynie olimpijskie, zdobywając brązowy medal po raz pierwszy od 55 lat. W pomeczowej rozmowie w naszym studiu zgłębiony został temat zmiany myśli szkoleniowej za kadencji obecnego trenera, Stefano Lavariniego.
Polki po raz pierwszy w karierze awansowały do najlepszej czwórki Ligi Narodów, pieczętując ten sukces brązowym medalem. Dziennikarz Polsatu Sport Jerzy Milewski zapytał swoich gości o grę naszej reprezentacji oraz jak ich zdaniem zmieniła się "myśl szkoleniowa" obecnego selekcjonera Biało-Czerwonych.
ZOBACZ TAKŻE: Igrzyska wydawały się nieosiągalne, a są na wyciągnięcie ręki!
Jako pierwszy wypowiedział się Łukasz Kruk, dyrektor klubu Ligi Siatkówki Kobiet E.Leclerc Radomka Radom. - Cechą tej drużyny staje się to, że nie ma wyniku, z którego nie da się wyjść. To zaczęło się już rok temu podczas MŚ, gdzie dziewczyny wyciągnęły niemożliwy mecz z Kanadą.
- Dziewczyny nigdy się nie poddają, zawsze grają do końca - podkreślił Kruk, podsumowując grę naszych reprezentantek.
- Najbardziej zmieniła się cała myśl szkoleniowa pod kątem merytoryki i podejścia do zawodniczki zawodniczki. Myślę, że to ma największy wpływ na to jak dziewczyny grają - powiedziała w studiu Polsat Sport środkowa reprezentacji Polski Aleksandra Gryka.
- Tak, jak już wspominaliśmy - błędy nie są wytykane i to nie jest nigdy na podłożu negatywnym. Jeśli jest, to w bardzo konkretnym celu i przynosi realne skutki. Krytyka zawsze jest konstruktywna i na tym bardzo fajnie się buduje, nie tylko umiejętności siatkarskie, ale tez mental dziewczyn - dodała na zakończenie siatkarka Aleksandra Gryka.
W finale VNL zwyciężyły Turczynki, które pokonały reprezentację Chin 3:1.
Przejdź na Polsatsport.pl