Kolarz wycofał się z Tour de France. "Moje miejsce jest teraz w domu"
Belg Wout van Aert (Jumbo-Visma) wycofał się przed startem 18. etapu wyścigu Tour de France, z Moutiers do Bourg-en-Bresse (184,9 km). Jego team poinformował, że 28-letni kolarz powrócił do domu, aby być z rodziną, która wkrótce się powiększy.
- Po konsultacji z zespołem zdecydowałem, że moje miejsce jest teraz w domu. Miałem cały czas w głowie, że wrócę, kiedy moja żona będzie mnie potrzebować. Ten czas nadszedł - powiedział van Aert, który zajmował 23. miejsce w klasyfikacji generalnej "Wielkiej Pętli".
Jego kolega z teamu Duńczyk Jonas Vingegaard pewnie prowadzi w wyścigu i trudno przypuszczać, by nieobecność van Aerta mogła na to wpłynąć. Na cztery etapy przed końcem lider ma ponad siedem i pół minuty przewagi nad drugim Słoweńcem Tadejem Pogacarem (UAE Team Emirates).
Przejdź na Polsatsport.pl