Rehabilitacja polskich siatkarzy. Pokazali moc!
Reprezentacja Polski do lat 17 rozbiła w swoim drugim meczu na siatkarskich mistrzostwach Europy Serbię 3:0. Polscy zawodnicy triumfowali kolejno do 12, 12 i 20.
W pierwszym secie Polacy po prostu rozbili swoich rywali. Biało-Czerwoni szybko zbudowali sobie przewagę przy serwisie Igora Nurkiewicza (4:0). Następnie stopniowo ją powiększali. Na półmetku inauguracyjnej partii prowadzili już 12:5. Po skutecznym bloku Jakuba Szczurowskiego wygrywali 19:6. Ostatecznie triumfowali 25:12. Decydujący punkt w secie zdobył dobrym zbiciem Oskar Trawka.
ZOBACZ TAKŻE: Polscy siatkarze w półfinale Ligi Narodów! Pewne zwycięstwo w starciu z Brazylią
W drugiej odsłonie czwartkowej rywalizacji podopieczni Artura Łozy nie zamierzali zdejmować nogi z gazu. Bardzo dobrze prezentował się wspomniany Szczurowski. Dzięki jego dobrej postawie w polu serwisowym reprezentacja Polski zbudowała wysokie, sześciopunktowe prowadzenie (9:3). Kiedy Biało-Czerwoni wygrywali już 20:8 stało się jasne, że drugi set również padnie ich łupem.
Historia lubi się powtarzać. Trzecia partia ponownie rozpoczęła się dla Polaków od czterech zdobytych punktów z rzędu, ponownie przy zagrywce Nurkiewicza. Tym razem jednak Serbowie próbowali trzymać dystans i po dwudziestu rozegranych akcjach przegrywali tylko 11:9. Biało-Czerwoni byli tego dnia zespołem lepszym i nie dali sobie zrobić większej krzywdy. Mimo większego niż w poprzednich setach naporu rywali spokojnie doprowadzili mecz do końca, wygrywając do 20.
Polacy na turnieju rozgrywanym w Czarnogórze bronią wywalczonego przed dwoma laty brązowego medalu. Następny mecz siatkarze trenera Łozy rozegrają w piątek o godzinie 15.00. Rywalem będzie reprezentacja Finlandii.
Polska - Serbia 3:0 (25:12, 25:12, 25:20)
Przejdź na Polsatsport.pl