Ten transfer do Arabii wywołał burzę. Wypominają piłkarzowi hipokryzję
Kolejny piłkarz z wyrobionym na Starym Kontynencie nazwiskiem przejdzie do Arabii Saudyjskiej. Tym razem chodzi o Jordana Hendersona, który przez lata był piłkarzem Liverpool FC. Jego decyzja wywołała bardzo duże niezadowolenie wśród kibiców "The Reds".
Kluby Arabii Saudyjskiej tego lata przeprowadziły ogromną ofensywę transferową. Do tego kraju trafili m.in. Karim Benzema, N'Golo Kante, Siergiej Milinković-Savić, czy Marcelo Brozović. Na Bliskim Wschodzie w nowym sezonie ma grać Jordan Henderson. Pomocnik Liverpool FC zostanie graczem Al-Ettifaq, z którym podpisze trzyletni kontrakt - poinformował włoski dziennikarz Fabrizio Romano. Trenerem Hendersona będzie Steven Gerrard. Obaj mieli okazję parę lat grać razem w drużynie z miasta Beatlesów.
ZOBACZ TAKŻE: Sonny Kittel nowym zawodnikiem Rakowa Częstochowa
Decyzja Hendersona spotkała się z dużym oburzeniem fanów angielskiego klubu. Przypomnieli oni, że w przeszłości Henderson popierał działania na rzecz społeczności LGBT, a teraz będzie grać w kraju, w którym nie szanuje się jej praw.
"Jesteśmy zbulwersowani, że ktoś może myśleć o pracy dla reżimu, w którym społeczność LGBT jest uciskana" - napisała w oświadczeniu grupa Kop Outs - stowarzyszenie fanów Liverpool FC, które utożsamia się z osobami należącymi do społeczności LGBT.
Jordan Henderson rozegrał w barwach Liverpool FC 492 mecze, w których zdobył 33 gole i zaliczył 61 asyst. Z "The Reds" w 2019 roku wygrał Ligę Mistrzów, a rok później mistrzostwo Anglii.
Przejdź na Polsatsport.pl