Nowy pomysł FIFA chwalony przez kibiców i sportowców. "Można się poczuć jak na meczu NFL"
Podczas tegorocznych mistrzostw świata kobiet w piłce nożnej FIFA testuje przełomową funkcjonalność. Po sytuacjach, które wymagają skorzystania z wideoweryfikacji, sędziowie wyjaśniają kibicom, dlaczego podjęli taką, a nie inną decyzję.
Fani mieli okazję zapoznać się z nowym pomysłem Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej już podczas meczu otwarcia mundialu pomiędzy Nową Zelandią a Norwegią. W końcówce spotkania sędzia Yoshimi Yamashita została poproszona przez swoich kolegów z wozu VAR o sprawdzenie spornej sytuacji, która miała miejsce w polu karnym ekipy ze Skandynawii.
ZOBACZ TAKŻE: Szwedzi na system VAR muszą poczekać jeszcze kilka lat
- Zagranie ręką u reprezentantki Norwegii. Moja decyzja to rzut karny dla Nowej Zelandii - wyjaśniła Japonka, za co otrzymała burzę braw od zgromadzonych na stadionie kibiców.
Ria Percival, zawodniczka z Nowej Zelandii, nie wykorzystała "jedenastki", ale dyskusje na temat tego historycznego momentu trwały na łamach wielu mediów. Hitem mediów społecznościowych stała się żywiołowa reakcja Iana Wrighta, byłego napastnika reprezentacji Anglii, któremu bardzo podobało się to, iż arbiter wyjaśniła fanom, za co podyktowała rzut karny.
Jennifer Falk, bramkarka reprezentacji Szwecji, która oglądała to starcie z trybun, powiedziała zaś, że w pierwszej chwili była nieco skonsternowana i zastanawiała się nawet, czy nie pomyliła meczu piłkarskiego ze spotkaniem futbolu amerykańskiego.
- Kiedy usłyszałam, jak sędzia wyjaśnia swoją decyzję, poczułam się jak na meczu NFL. Ale muszę przyznać, że to dość ekscytujące. Dla mnie, jako bramkarki, to również duże ułatwienie, bo nie będę już musiała podbiegać do sędziów albo koleżanek z drużyny, żeby zorientować się, co się dzieje - powiedziała Falk, cytowana przez "Aftonbladet".
Wyjaśnianie decyzji arbitrów kibicom było już testowane podczas Klubowych Mistrzostw Świata i mistrzostw świata U-20 mężczyzn. Tegoroczny mundial kobiet jest jednak pierwszym turniejem seniorskim tej rangi, w której FIFA sprawdza tę funkcjonalność.
Po meczu Nowa Zelandia - Norwegia (1:0) spore grono kibiców domagało się, by FIFA poszła o krok dalej i udostępniła kibicom cały przebieg rozmowy sędziów z wozem VAR.
Przejdź na Polsatsport.pl