Pierwszy mecz Polonii po awansie. Grad goli w stolicy
Polonia Warszawa zagrała w sobotę pierwszy mecz po awansie do Fortuna 1 Ligi. Warszawianie przegrali 2:3 z GKS-em Tychy, choć na początku spotkania prowadzili już różnicą dwóch trafień.
Ostatnie lata są dobre dla Polonii Warszawa. "Czarne Koszule" jeszcze dwa lata temu grały w III lidze, ale w tym czasie potrafiły wywalczyć dwa awanse z rzędu. GKS Tychy jest zespołem, który na dobre zadomowił się poziomie Fortuna 1 Ligi. Występuje w tych rozgrywkach nieprzerwanie od sezonu 2012/2013.
ZOBACZ TAKŻE: Szalony mecz w Łęcznej! Cztery gole na inaugurację
Gospodarze ze stolicy bramki zdobyli w siódmej i dziesiątej minucie. Pierwszy gol był autorstwa Michała Bajdura, który popisał się pięknym uderzeniem z rzutu wolnego. Autorem drugiego trafienia był natomiast Michał Grudniewski.
Tyszanie złapali oddech pod koniec pierwszej połowy. Po rzucie rożnym bramkę zdobył Nemanja Nedić, dla którego było to pierwsze trafienie od prawie roku.
Podopieczni Dariusza Banasika na początku drugiej połowy poszli za ciosem. W 49. minucie piłkę za polem karnym zebrał Bartosz Śpiączka, który po przyjęciu piłki i ułożeniu jej na nodze ładnym strzałem pokonał Mateusza Kuchtę. Dla byłego zawodnika Wisły Płock to pierwszy gol na tym poziomie od czerwca 2021 roku, kiedy jako gracz Górnika Łęczna trafił z Sandecją Nowy Sącz.
Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, tyszanie trafili na 3:2. Bohaterem gości okazał się Wiktor Niewiarowski, który jest wychowankiem Polonii Warszawa i w przeszłości grał w tym zespole. 21-latek przeprowadził odważną szarżę do pola karnego i pokonał bramkarza strzałem w prawy róg bramki.
W drugiej kolejce Polonia zagra przy Konwiktorskiej 6 z Wisłą Kraków. Tyszanie zmierzą się w Rzeszowie z miejscową Stalą.
Polonia Warszawa - GKS Tychy 2:3 (2:1)
Bramki: Bajdur 7, Grudniewski 10 - Nedić 45, Śpiączka 49, Niewiarowski 88
Przejdź na Polsatsport.pl