Wielki powrót byłej liderki rankingu! W tourze WTA nie było jej od trzech lat
Po ponad trzech latach do touru WTA powraca była liderka światowego rankingu Caroline Wozniacki. Duńska tenisistka z polskimi korzeniami po raz ostatni zawodowo zagrała w meczu trzeciej rundy wielkoszlemowego Australian Open. Dunka przegrała w Melbourne z Tunezyjką Ons Jabeur 1:2.
Była liderka światowego tenisa zawiesiła zawodową karierę po meczu w wielkoszlemowym turnieju. Kibice spodziewali się, że tenisistka definitywnie zakończyła swoją tenisową karierę. Wozniacki pojawiała się jednak systematycznie jako telewizyjna ekspertka. Dodatkowo poinformowała w swoich mediach społecznościowych o narodzinach dwójki dzieci w 2021 i 2022 roku.
W czerwcu tego roku tenisistka udzieliła wywiadu, w którym ogłosiła, że zamierza wrócić do tenisa, a kibice mogą spodziewać się jej występu podczas tegorocznego US Open. Okazuje się, ze wybór Nowego Jorku nie jest przypadkiem.
- W Nowym Jorku jest po prostu elektryzująca atmosfera, której nie mam nigdy dość, a ponadto grało mi się tam tak dobrze przez wiele lat - powiedziała w czerwcowym wywiadzie dla Vogue Wozniacki.
ZOBACZ TAKŻE: Ons Jabeur musiała wycofać się z turnieju. Zastąpi ją... 18-letnia Czeszka
Do udziału w tegorocznym US Open duńska tenisistka otrzymała zaproszenie w postaci dzikiej karty. Po raz pierwszy w tym sezonie pojawiła się w turnieju legend w niedawno zakończonym Wimbledonie, co jest początkiem jej zapowiadanego powrotu do touru. Następnym krokiem będzie występ w kanadyjskim turnieju w Montrealu, na początku sierpnia. Organizatorzy imprezy poprzedzającej US Open poinformowali o dacie wyczekiwanego przez kibiców meczu.
"Caroline Wozniacki swój pierwszy mecz od 2020 roku rozegra we wtorek, 8 sierpnia, podczas sesji dziennej" - przekazali organizatorzy turnieju.
Przejdź na Polsatsport.pl