Ale heca! Sochan wyśmiał Xaviego po porażce z Arsenalem
FC Barcelona musiała pogodzić się z porażką w meczu kontrolnym w Stanach Zjednoczonych przeciwko Arsenalowi. "Duma Katalonii" po emocjonującym spotkaniu przegrała 3:5. Po końcowym gwizdku z niepowodzenia tłumaczył się szkoleniowiec Blaugrany, Xavi Hernandez. Jego "linię obrony" wyśmiał w mediach społecznościowych Jeremy Sochan.
Reprezentant Polski grający w NBA jest prywatnie wielkim fanem futbolu. Jego komentarz w mediach społecznościowych na temat Xaviego odbił się szerokim echem, po tym jak legenda Barcelony tłumaczyła się na konferencji prasowej z porażki z Arsenalem 3:5.
ZOBACZ TAKŻE: Słynny piłkarz zakończył karierę! Kibice hiszpańskiej ekstraklasy znają go doskonale
Hiszpan przyznał bowiem, że nie spodziewał się, że "Kanonierzy" zagrają w meczu towarzyskim na tak dużej intensywności. Według doniesień medialnych, szkoleniowcy obu drużyn mieli dogadać się przed meczem, że potraktują to starcie bardziej treningowo niż na sto procent. Przebieg rywalizacji był jednak zupełnie inny.
- Po meczu powiedziałem Mikelowi (Artecie - przyp. red.), że potraktowali ten mecz jak starcie w Lidze Mistrzów, ponieważ intensywność, jaką włożyli w to spotkanie nie była normalna jak na standardy meczu towarzyskiego. Ale doskonale rozumiem, że każdy chce wygrać - rzekł Xavi.
Na temat słów byłego piłkarza, obecnie opiekuna Barcelony, wymownie odniósł się Sochan.
"Co to za mentalność?" - napisał prześmiewczo koszykarz.
Jedną z bramek dla Barcelony zdobył Robert Lewandowski.
Przejdź na Polsatsport.pl