Juniorski reprezentant kraju zakończył karierę. Chce zostać... dentystą
Marek Blaha, juniorski reprezentant Czech w hokeju na lodzie, przedwcześnie zakończył karierę w wieku 21 lat. Wychowanek HC Letci Letnany ma jednak pomysł na życie poza sportem. Zamierza zostać... dentystą.
Blaha uchodził w ojczyźnie za spory talent i regularnie grał w reprezentacjach kraju we wszystkich kategoriach wiekowych od szesnastego do dwudziestego roku życia. Niski, ale niezwykle szybki i dobry technicznie zawodnik brał udział między innymi w turniejach Hlinka-Gretzky Cup i World U-17 Hockey Challenge, będącym nieoficjalnymi mistrzostwami świata do lat 17.
ZOBACZ TAKŻE: Rewolucja w Lidze Mistrzów! Nowy format dostarczy więcej emocji
W 2020 roku Marek Blaha trafił do Finlandii, ale w TuTo Hockey jego kariera nie rozwijała się już tak harmonijnie z powodu licznych kontuzji, z którymi zmagał się Czech. Po ubiegłym sezonie, w którym zdołał on rozegrać tylko trzy spotkania w drużynie U-20, postanowił zakończyć karierę.
Dla byłego już hokeisty rozbrat ze sportem nie był jednak traumatyczną sytuacją. Blaha bardzo szybko znalazł nowe powołanie - postanowił zostać... dentystą.
"Na szczęście zawsze poświęcałem dużo czasu na naukę, dlatego mogę z dumą ogłosić, że od najbliższego roku akademickiego rozpocznie się moja droga do tytułu lekarza dentysty" - napisał Blaha na swoim Instagramie, dodając do notki zdjęcie sprzed Uniwersytetu Karola w Pilźnie.
Kibice żartują, że jako były hokeista Marek Blaha na brak klientów nie będzie narzekał. Znajdzie ich bowiem wśród swoich kolegów z drużyny i reprezentacji.
Przejdź na Polsatsport.pl