Porażka Lechii Gdańsk. Bramka Motoru Lublin w doliczonym czasie gry!
Lechia Gdansk - Motor Lublin 0:1. Skrót meczu
Bartosz Wolski: Każdy chciałby tak zadebiutować
Antoni Mikułko: Strata piłki w środku pola, jeden błąd i przegrywamy
Motor Lublin zwyciężył Lechię Gdańsk w piątkowym hicie Fortuna 1 Ligi po golu w drugiej minucie doliczonego czasu gry.
W pierwszej połowie spotkania częściej przy piłce byli gospodarze z Gdańska. Mieli także więcej dogodnych sytuacji na objęcie prowadzenia. Podczas drugiej części gry ponownie lepsze posiadanie piłki mieli piłkarze Lechii, jednak szans bramkowych więcej było po stronie Motoru.
ZOBACZ TAKŻE: Górnik i Arka muszą poczekać na zwycięstwo. Podział punktów w Łęcznej
Okazje jednych i drugich nie przekładały się na gole, zatem wydawało się, że bramkarze obu ekip będą mogli poszczycić się zachowanym czystym kontem. Dopiero w drugiej minucie doliczonego czasu gry piłkarze Motoru zdołali pokonać golkipera zespołu gospodarzy.
W poprzedniej kolejce Lechia wygrała 4:2 na wyjeździe z Chrobrym w Głogowie. Show na Dolnym Śląsku skradł Luis Fernandez, który zdobył trzy gole. Bramkę dołożył Jan Biegański.
Motor Lubliin także zwyciężył w pierwszej kolejce - u siebie 3:2 z Zagłębiem Sosnowiec. I choć podopieczni Goncalo Feio rozpoczęli od straty bramki, to zdołali odmienić losy spotkania. Bramki dla ekipy z Lublina zdobył Piotr Ceglarz, Mariusz Rybicki, a także Rafał Król. 34-letni kapitan postanowił podejść do "jedenastki" w czwartej minucie doliczonego czasu gry i zamienił ją na zwycięską bramkę.
W następnej serii gier Lechia pojedzie na teren doskonale znany z ostatnich kilku sezonów gry w PKO BP Ekstraklasie. Podopieczni trenera Szymona Grabowskiego zmierzą się w Płocku tamtejszą Wisłę. Z kolei Motor będzie gościł u siebie GKS Katowice.
Fortuna 1 Liga:
Lechia Gdańsk - Motor Lublin 0:1 (0:0)
Bramka: Bartosz Wolski 90+2
Przejdź na Polsatsport.pl