Koniec marzeń o kolejnym medalu MŚ w Mediolanie
Polskie florecistki po porażce z Amerykankami 28:45 w ćwierćfinale straciły szanse na medal turnieju drużynowego szermierczych mistrzostw świata w Mediolanie. Rywalizację o miejsca 5-8 rozpoczną od spotkania z Chinkami.
Julia Walczyk-Klimaszyk, Hanna Łyczbińska (obie KU AZS-UAM Poznań), Martyna Synoradzka (AZS AWF Poznań) i Aleksandra Jeglińska (AZS AWF Warszawa) zmagania rozpoczęły już w piątek, kiedy po zwycięstwach nad ekipami Indii 45:16 oraz Węgier 45:43 zapewniły sobie miejsce w czołowej ósemce.
ZOBACZ TAKŻE: "W ogóle miało mnie tu nie być". Polska mistrzyni świata szczerze o zwycięstwie
W ćwierćfinale podopieczne trenera Tomasza Ciepłego nie sprostały jednak wicemistrzyniom globu sprzed roku - Amerykankom 28:45 i będą rywalizować o miejsca 5-8. Przed rokiem były siódme i powtórzenie tego osiągnięcia to cel minimum w perspektywie olimpijskich kwalifikacji.
Do 1/4 finału w czwartek nie udało się awansować szpadzistom, którzy ostatecznie zajęli 16. lokatę.
Maciej Bielec (AZS Wratislavia Wrocław), Radosław Zawrotniak (AZS AWF Kraków) i Maciej Nycz (Piast Gliwice) - bez kontuzjowanego Mateusza Antkiewicza (AZS AWF Katowice) - w 1/32 finału pokonali Nową Zelandię 45:20, w kolejnej rundzie okazali się lepsi od Ukraińców 35:34, ale w 1/8 finału przegrali z dużo wyżej notowanymi Koreańczykami 39:44. Rozstawieni z numerem 21. biało-czerwoni w meczach o miejsca 9-16 przegrali kolejno z ekipami Japonii 29:45, Chin 33:45 oraz Uzbekistanu 40:43.
W sobotę, przedostatnim dniu mistrzostw, rywalizację drużynową rozpoczynają szablistki i floreciści.
Szablistki, w składzie: Sylwia Matuszak (KKSz Konin), Zuzanna Cieślar, Angelika Wątor (obie ZKS Sosnowiec), Małgorzat Kozaczuk (AZS AWF Warszawa), w 1/16 finału pokonały zespół Hongkongu 45:35, ale w kolejnej rundzie uległy Węgierkom 39:45 i straciły szansę na wysoką pozycję. Czeka je teraz walka o miejsca 9-16.
Przejdź na Polsatsport.pl