Xavi bez ogródek w stronę Laporty. "Rządzący o tym wiedzą"
FC Barcelona przygotowuje się do sezonu w Stanach Zjednoczonych. Katalończycy pokonali w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu 3:0 Real Madryt, ale podczas pomeczowej konferencji prasowej Xavi Hernandez jednoznacznie odniósł się do jakości swojej kadry. Wyraźnie dał do zrozumienia, że czeka na transfery.
Do Barcelony dołączyło tego lata trzech nowych piłkarzy. To Inigo Martinez, Ilkay Gundogan i Oriol Romeu. Trudno więc mówić o rewolucji czy dużym wzmocnieniu kadry.
ZOBACZ TAKŻE: Zagłębie Lubin zwycięzcą derbów Dolnego Śląska
Najwyraźniej Xavi Hernandez nie jest jeszcze zadowolony z kształtu drużyny. Hiszpański szkoleniowiec oczekuje kolejnych transferów, o czym nie omieszkał wspomnieć podczas konferencji prasowym po El Clasico.
- Mamy braki. Rządzący to wiedzą i prezydent to wie. Mimo wyniku i wynikającej z niego euforii potrzebujemy czegoś więcej - powiedział Xavi.
Trener odniósł się również do sytuacji Ousmane'a Dembele. Francuz jest łączony z przenosinami do PSG. Xavi chciałby natomiast, aby skrzydłowy pozostał w Katalonii.
- Ousmane Dembele ma potencjał, żeby być najlepszym na świecie. Dla mnie jest kluczowym zawodnikiem. Jest szczęśliwy, na takiego wygląda. Daje mi pewność siebie. Tyle że nie kontrolujemy rynku. Decyzja należy do zawodnika - stwierdził Xavi.
Przejdź na Polsatsport.pl