Bayern Monachium próbował wyrwać zawodnika BVB. "Nie interesuje mnie to"

Piłka nożna
Bayern Monachium próbował wyrwać zawodnika BVB. "Nie interesuje mnie to"
Fot. PAP/EPA
Gregor Kobel powiedział, że nie interesuje go transfer do Bayernu

Gregor Kobel, bramkarz Borussii Dortmund, znalazł się na celowniku Bayernu Monachium. Szwajcarski golkiper podkreślił jednak na łamach niemieckiej prasy, że nie zamierza przechodzić do ekipy mistrza Niemiec.

Bayern od dłuższego czasu rozgląda się za następcą Manuela Neuera. Reprezentant Niemiec ma już 37 lat, a w ostatnim czasie traci coraz więcej meczów z powodu problemów zdrowotnych. Transfer Yanna Sommera, niewiele zresztą młodszego od podstawowego golkipera monachijczyków, okazał się wielką klapą, a Szwajcar był raz po raz krytykowany za słabe występy.

 

ZOBACZ TAKŻE: Świetne wieści! Kolejny polski akcent w Bayernie Monachium

 

W ostatnim czasie z ekipą mistrza Niemiec łączono kilku bramkarzy, w tym reprezentanta Polski Wojciecha Szczęsnego. Teraz, jak podaje "Bild", na celowniku Bayernu znalazł się Gregor Kobel z Borussii Dortmund. Reprezentant Szwajcarii podkreślił jednak, że transfer do Monachium w ogóle go nie interesuje.

 

- Możecie napisać, że w ogóle nie myślę o tych doniesieniach. Nie interesuje mnie to. Jestem zawodnikiem Borussii Dortmund, mam tu długoterminowy kontrakt i koncentruję się tylko na tym, by w najbliższych latach odnosić sukcesy z BVB - powiedział "Bildowi" Kobel.

 

Szwajcar ma w Dortmundzie bardzo silną pozycję. Jest nie tylko podstawowym bramkarzem klubu, ale i nowym wicekapitanem Borussii, który w hierarchii po opaskę ustępuje jedynie Emre Canowi.

RI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie