Prezydent World Athletics optymistycznie przed MŚ. "W Budapeszcie padną następne"
Prezydent World Athletics Brytyjczyk Sebasian Coe uważa, że zbliżające się lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Budapeszcie będą obfitować w wiele rekordów globu i zawodów.
Mistrz olimpijski w biegu na 1500 i srebrny medalista na 800 m igrzysk XXII olimpiady w Moskwie w 1980 roku oraz zdobywca medali tego samego koloru cztery lata później w Los Angeles ma nadzieję, że na trybunach nie będzie wolnych miejsc, a publiczność zobaczy wiele zaciętych pojedynków.
ZOBACZ TAKŻE: Mistrz olimpijski uzyskał minimum. Pobiegnie w Budapeszcie
- W tym roku padło już kilka rekordów świata. Miałem szczęście być świadkiem jednego z nich, gdy we Florencji w zawodach Diamentowej Ligi Kenijka Faith Kipyegon przebiegła 1500 metrów w rekordowym czasie. Potem w Paryżu mieliśmy kolejne najlepsze wyniki. Są więc powody do stwierdzenia, że w Budapeszcie padną następne - powiedział Coe.
66-letni Szef World Athletics jest zasmucony, że w ostatnim czasie całkiem spora grupa lekkoatletów, a wśród nich Brianna McNeal, Christian Coleman, Salwa Eid Naser, Elijah Manangoi, Wilson Kipsang i Raven Saunders, została zawieszona za trzykrotne naruszenie przepisów antydopingowych poprzez uniemożliwienie kontrolerom przeprowadzenie testu.
Mistrzostwa w Budapeszcie rozegrane zostaną w dniach 19-27 sierpnia na nowowybudowanym stadionie Nemzeti Atletikai Koezpont, rok po poprzednich zawodach.
Dwuletni cykl, w którym odbywa się czempionat, zakłóciła pandemia koronawirusa. Poprzednia impreza w Dausze miała miejsce w 2019 roku.
Czempionat w Budapeszcie będzie dziewiętnastym w historii. Po raz pierwszy lekkoatleci walczyli o medale MŚ w Helsinkach w 1983 roku. Kolejne dwudzieste gościć będzie w 2025 roku Tokio.
Przejdź na Polsatsport.pl