Joanna Wołosz wróciła na boisko po kontuzji. "Czułam się jak podczas debiutu"
Joanna Wołosz zagrała w meczu towarzyskim z Turcją. Dla kapitan reprezentacji Polski był to powrót do gry po dłuższej przerwie, spowodowanej kontuzją. Sama zawodniczka przyznała, że czuła się na boisku, jak podczas debiutu w kadrze.
Wołosz była z drużyną od początku przygotowań, jednak nie zagrała już w meczach towarzyskich z Francją przed startem Ligi Narodów z powodu urazu nadgarstka. Teraz rozgrywająca wróciła do gry.
ZOBACZ TAKŻE: Efektowne zwycięstwo polskich siatkarek! Triumfatorki Ligi Narodów pokonane
- Powrót był super, nie mogłam się doczekać. Po takim sukcesie entuzjazm u dziewczyn jest dość spory (brąz VNL - przyp. red.). Pamiętam, jak rozpoczynałyśmy sezon w maju i okazało się, że z moją ręką nie wszystko jest w porządku, to wiedziałam, że klimat już jest. Brąz tylko go zwiększył. Takie sukcesy dają dużo doświadczenia. Z każdym punktem i meczem wiemy, jak reagować i jesteśmy spokojne. Nie panikujemy, gdy stracimy punkt czy dwa - powiedziała Wołosz.
Mimo że kapitan Biało-Czerwonych występuje w kadrze od 13 lat, przyznała że podczas środowego spotkania z Turcją towarzyszyły jej wyjątkowe emocje.
- Czułam się jak na debiucie, bo trochę mnie w tej kadrze nie było. Był to mecz towarzyski, ale dla nas każdy jest oficjalny i gramy o zwycięstwo. Mamy super okazję, by sprawdzić się na tle takiej drużyny jak Turcja i rosnąć jako drużyna - skomentowała.
Polki wygrały pierwszy sparing 3:1, ale przed nimi jeszcze dwa mecze kontrolne w piątek i sobotę.
- To dla nas bardzo ważny okres i mam nadzieję, że przygotuje nas to dobrze do mistrzostw Europy. To kolejny ważny cel. Ten sezon jest podzielony na pewne etapy, ale na pewno na mistrzostwa Europy chcemy być gotowe w stu procentach - powiedziała Wołosz.
Przejdź na Polsatsport.pl