Przemysław Konecki i Łukasz Przybylski w ćwierćfinale MŚ w łucznictwie
Przemysław Konecki (UKS Orlik Goleszów) i Łukasz Przybylski (A3D Toszek Boguszyce) awansowali w Berlinie do sobotnich ćwierćfinałów łuczniczych mistrzostw świata w konkurencji łuku bloczkowego.
Tym samym Polacy potwierdzili, że ich awans do finału turnieju drużynowego z Rafałem Dobrowolskim (ŁLKS Karima Prząsław) nie był dziełem przypadku. W piątek staną do walki o złoty medal z Duńczykami Tore Bjarnarsonem, Martinem Damsbo oraz Mathiasem Fullertonem, a o brąz zmierzą się zawodnicy Korei Południowej oraz Holandii.
ZOBACZ TAKŻE: Polscy bloczkowcy w finale MŚ
W czwartkowym turnieju indywidualnym Konecki w 1/16 finału zwyciężył Juana Del Rio (Brazylia) 141:139, a w kolejnej Mario Vavro (Chorwacja) 147:140. Przybylski w 1/24 finału miał wolne przejście, by następnie pokonać Sebastiana Garcię (Meksyk) 141:137 oraz Jozefa Bosansky'ego (Słowacja) 145:144. W 1/48 finału z turniejem pożegnał się Dobrowolski, ulegając Austriakowi Stefanowi Heinczowi 122:137.
Przeciwnikiem Przybylskiego w ćwierćfinale będzie Turek Emircan Haney, natomiast Koneckiego reprezentant Indii Ojas Pravin Deotale.
Z Polek występujących w konkurencji bloczków najdalej dotarła Sandra Jankowska (MKŁ Strzała Warszawa), kończąc występ w 1/16 finału po porażce z Mariją Szkolną występującą w barwach Luksemburga 134:138. Wcześniej w 1/24 finału Polka pokonała Brazylijkę Cristinę Snak Nisi po barażu 10:9. Wcześniej obie uzyskały po 133 punkty. Z Berlina wywiezie 17. lokatę
Małgorzata Kapusta (Płaszowianka Kraków) nie sprostała w 1/24 finału Holenderce Sanne De Laat 126:134. W 1/48 Polka zwyciężyła Roksanę Yunusową z Kazachstanu po barażu 7:0 (128:128). Krakowianka ukończyła imprezę na 33. miejscu.
Trzecia z reprezentantek Polski pochodząca z Ukrainy Ksenija Markitantowa (Łucznik Żywiec) przegrała z Ukrainkę Kseniją Szkliar 126:135, zajmując 57. miejsce wśród 84 startujących.
W czwartek nie wiodło się polskim zawodnikom w turnieju indywidualnym w strzelaniu z łuku klasycznego. Wszyscy znaleźli się za burtą turnieju.
Oskar Kasprowski (Łucznik Żywiec) zajął 17. lokatę w stawce 140 strzelających. W 1/16 finału "zatrzymał" go Holender Steve Wijler wygrywając 7:3. W 1/48 finału Polak zwyciężył Chorwata Alena Remara 6:5, a w kolejnej Keziaha Chabina ze Szwajcarii 7:3.
Kacper Sierakowski (Stowarzyszenie Łuczniczy Marymont Warszawa) uplasował się na 57. miejscu po porażce w 1/48 finału z Indonezyjczykiem Alvijanto Prastyadim 5:6.
Trzeci z Polskich klasyków Paweł Ceklarz (SNiS Błękit Gruszowiec) nie przebrnął kwalifikacji i zajął 147. lokatę w gronie 167 biorących udział w rywalizacji.
Z trójki Polek startujących w łukach klasycznych na 17. miejscu ukończyła zawody Natalia Leśniak (Łucznik Żywiec). W 1/48 pokonała Greczynkę Anatoli Marthę Gkorię 6:4, w 1/24 Chien-Ying Lei z Tajwanu 6:4, by w następnej rundzie przegrać z Simranjeet Kaur z Indii 4:6.
Karyna Kazlauska (Łucznik Żywiec) jak i Magdalena Śmiałkowska (Społem Łódź) nie przebrnęły przez 1/48 finału. Pierwsza uległa 0:6 Japonce Azusie Yamanuchi, a druga musiała uznać wyższość Brazylijki Sarah Nikitin 2:6. Obie sklasyfikowane zostały na 57. pozycji w gronie 140 biorących udział w rywalizacji.
Czempionat globu w stolicy Niemiec zakończy się w niedzielę.
Przejdź na Polsatsport.pl