Iga Świątek na "autostradzie" po kolejny sukces? Rywalki mogą jej tego pozazdrościć!
Już 7 sierpnia w Montrealu odbędzie się prestiżowy turniej WTA, w którym udział wezmą najlepsze tenisistki na świecie, przygotowujące się do wielkoszlemowego US Open. W zmaganiach nie zabraknie Igi Świątek, która właśnie poznała "drabinkę". Polka dopiero w finale może trafić na swoje największe oponentki w postaci Aryny Sabelenki oraz Jeleny Rybakiny.
Świątek niedawno rywalizowała w Warszawie, gdzie wzięła udział w turnieju WTA 250. Liderka światowego rankingu nie pozostawiła wątpliwości i w świetnym stylu okazała się najlepsza. Teraz czas na turnieje w Ameryce Północnej - z wielkoszlemowym US Open pod koniec sierpnia na czele.
Zanim jednak Świątek spróbuje obronić tytuł wywalczony w US Open rok temu, weźmie udział w dwóch turniejach, które przygotują Polkę do jak najlepszej postawy na kortach twardych. Pierwszy z nich odbędzie się w Montrealu, drugi w Cincinnati.
ZOBACZ TAKŻE: Ekspert ma obawy ws. Igi Świątek. "Była dłużej obciążona"
Turniej w Kanadzie rozpocznie się już 7 sierpnia. Świątek jako turniejowa "jedynka" jest rozstawiona i zmagania zainauguruje od drugiej rundy. Jej drabinka wygląda "na papierze" bardzo korzystnie. Nasza zawodniczka dopiero w finale może spotkać się z takimi rywalkami jak Sabalenka czy Rybakina.
W drugiej rundzie Świątek zmierzy się z triumfatorką meczu Karolina Pliskova - Lin Zhu. W przypadku awansu do kolejnej, na polską tenisistkę może czekać Karolina Muchova. Ćwierćfinał to już potencjalne starcie z Eliną Switoliną czy Marią Sakkari, natomiast w półfinale istnieje szansa na konfrontację z Jessicą Pegulą lub Coco Gauff.
Przejdź na Polsatsport.pl