Polki poza podium na ME hokeistek na trawie

Zimowe
Polki poza podium na ME hokeistek na trawie
fot. PAP

Polskie hokeistki na trawie zajęły piąte miejsce w mistrzostwach Europy drugiej dywizji, które w sobotę zakończyły w Pradze. W ostatnim meczu biało-czerwone pokonały Litwę 3:0.

Polkom wystarczał remis, by uplasować się na piątym miejscu, ale chciały zwycięstwem pożegnać się z turniejem. Podopieczne Norberta Nederlofa miały sporą przewagę, już w drugiej minucie objęły prowadzenie i mogły wygrać znacznie wyżej. Z ośmiu wywalczonych krótkich rogów wykorzystały tylko jeden.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polki nie awansowały do półfinału ME hokeistek na trawie

 

Asystent trenera Nederlofa Dawid Zimnicki nie ukrywał, że piąta lokata to wynik poniżej oczekiwań zarówno sztabu, jak i samych reprezentantek.

 

- Czujemy niedosyt po tych mistrzostwach. Dwa lata temu zajęliśmy trzecie miejsce i przed turniejem także celowaliśmy mniej więcej w podobny wynik. Moim zdaniem nie do końca odzwierciedla to nasz potencjał i możliwości. Czeszki były znakomicie przygotowane do turnieju, natomiast kluczowe było spotkanie z Ukrainą (przegrane przez Polki 1:2 – PAP). Na pewno mogliśmy sięgnąć w nim po komplet punktów – powiedział szkoleniowiec.

 

Zimnicki przyznał, że kadra w tym sezonie została trochę odmłodzona, ale to nie był powód słabszego wyniku.

 

- Zabrakło nam dobrego przygotowania. Jadąc na turniej nie mieliśmy rozegranych żadnych meczów kontrolnych, a to wynikało po prostu z ograniczonych możliwości finansowych związku. Gdybyśmy mogli zagrać kilka sparingów przed turniejem, jestem przekonany, że wynik mógłby być lepszy – wyjaśnił.

 

Brak awansu do najlepszej czwórki turnieju w Pradze zamknął polskim hokeistkom drogę na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie. Dwa najlepsze zespoły z mistrzostw Starego Kontynentu drugiej dywizji będą miały szansę gry w turnieju kwalifikacyjnym.

 

- Francja jest gospodarzem igrzysk, z kolei Walia występuje pod flagą Wielkiej Brytanii, dlatego sam awans do półfinału zapewniał prawo gry o przepustki olimpijskie. Tego najbardziej żałujemy – podkreślił.

 

W finale Francja pokonała Czechy 2:0.

 

Zwycięzca i finalista nie mają jednak zagwarantowanego awansu do pierwszej dywizji, tak jak to miało miejsce w poprzednich latach. O tym, w których dywizjach mistrzostw Europy zagrają reprezentacje zadecydują przyszłoroczne turnieje kwalifikacyjne. Zdaniem Zimnickiego, to trochę chybiony pomysł, bowiem mocno ucierpiał prestiż mistrzostw.

 

- Tak naprawdę to, które miejsce się zajmie, nie ma większego znaczenia. My, jako piąty zespół drugiej dywizji, wciąż mamy szansę, by zagrać w elicie mistrzostw Europy za dwa lata. Nie rozumiem tej decyzji, bo te mistrzostwa nie mają już takiego ładunku emocjonalnego. To chyba też niesprawiedliwy system – podsumował drugi trener reprezentacji Polski.

 

Polska – Litwa 3:0 (2:0)

Bramki: Dżesika Mazur (2), Natasza Suszyńska (25), Monika Polewczak (35-krótki róg).

 

Wyniki:

finał
Francja - Czechy 2:0 (2:0)

mecz o 3. miejsce
Ukraina - Walia 2:2 (2:0); karne zagrywki: 0-3

O miejsca 5-8
Polska – Litwa 3:0 (2:0)
Austria – Słowacja 10:0 (3:0)

tabela
                 M  Pkt  Bramki
5. Polska        3   9   13-1
6. Austria       3   6   13-2
7. Litwa         3   3    5-6
8. Słowacja      3   0    1-23
MS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie