Wspaniały wieczór polskich sztafet. Kolejne pięć medali lekkoatletów!
Pięć medali, dwa złote i trzy srebrne, dorzuciła w niedzielę do swojego fantastycznego dorobku akademicka reprezentacja Polski w lekkiej atletyce, startująca na uniwersjadzie w Chengdu. Na koniec dnia Biało-Czerwoni mieli na koncie już 39 medali wywalczonych w Chinach!

Trzy srebrne medale wywalczyli w niedzielę Cyprian Mrzygłód w rzucie oszczepem, sztafeta kobiet 4x100 m oraz męska sztafeta 4x400 metrów.
ZOBACZ TAKŻE: Wspaniały wyścig przyjaciół. Trzecie złoto Kamila Sieradzkiego i brąz Mateusza Chowańca w Chengdu!
– Nawet pocałowałam stadion w ramach podziękowania, że tak mi służy. To są dla mnie bardzo udane zawody. Dzisiejsza noc na pewno będzie nieprzespana, ale już się przyzwyczaiłam się do takiego trybu: jedna noc przespana normalnie, druga nieprzespana, ale poradzę sobie – powiedziała Nikola Horowska, która wywalczyła srebro w sztafecie 4x100.
Radości nie krył także nasz srebrny oszczepnik.
– Cieszę się z drugiego miejsca, ale trochę mi szkoda szans na pierwsze. Chciałem powalczyć w ostatniej próbie, ale konkurs był wymagający. Przez pierwsze kolejki obawiałem się, że nawet nie wejdę do finału. Jest zatem dobrze, choć pozostał lekki niedosyt. Mam nadzieję, że za rok w Paryżu wejdę na obroty, które chciałbym pokazywać przez dłuższy czas – przyznał Cyprian Mrzygłód.
Dwa złote medale przypadły Biało-Czerwonym w biegu na 800 metrów oraz w kobiecej sztafecie 4x400 metrów.
– Bałem się ataku rywali na ostatniej prostej, ale u mnie jednak widać, że trening z 1500 metrów oddaje na długi finisz, mogłem sobie pozwolić na taki wariant. Wiedziałem, że to wytrzymam. Aktualnie jest to dla mnie pierwszy medal z imprezy międzynarodowej, jeszcze z 800 metrów, w ogóle nie brałem pod uwagę takiego scenariusza, dlatego jestem z siebie tak dumny – opowiedział złoty medalista w biegu na 800 metrów Maciej Wyderka.
– W kwalifikacjach dziewczyny biegały jak po sznurku, ja z Olą odpoczywałyśmy. Szykowałyśmy się na dzisiaj, liczyłyśmy na walkę z Brazylijkami i RPA, udało się wygrać pod kontrolą. Ta uniwersjada wyszła nam świetnie, trudno sobie wyobrazić, żeby mogło być lepiej – zakończyła przedstawicielka złotej sztafety Karolina Łozowska.

