Piłkarz Podbeskidzia Bielsko-Biała tłumaczy się z nieprzemyślanej "cieszynki"

Piłka nożna
Piłkarz Podbeskidzia Bielsko-Biała tłumaczy się z nieprzemyślanej "cieszynki"
fot. PAP

"Bardzo źle celebrowałem zdobycie gola" - przyznał piłkarz pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała Lionel Abate. Tłumaczy, że nie groził nikomu z zebranych w poniedziałek na stadionie w Rzeszowie. Chodziło mu o zwrócenie uwagi na problem terroryzmu w Kamerunie, z którego pochodzi.

W poniedziałek wieczorem "Górale" rozegrali wyjazdowy mecz ligowy z Resovią. W 56. min Maciej Górski zdobył gola dla zespołu ze stolicy Podkarpacia. Jeden punkt uratował bielszczanom Kameruńczyk. Strzelił bramkę w 80. min, po czym zaczął pokazywać "dziwne" gesty. Niektórzy uznali, że groził kibicom Resovii.

 

- Chciałem, aby do mojego kraju dotarła ta wiadomość. Nie chodziło mi o kibiców z Rzeszowa, Polaków. Bardzo za to przepraszam. To miał być tylko apel, aby wojna w moim kraju się zakończyła. Jeszcze raz za to przepraszam - powiedział piłkarz w nagraniu, które we wtorek zamieszczono na koncie Podbeskidzia na jednym z portali społecznościowych.

 

 

"Górale" w tabeli zajmują 10. miejsce, zgromadzili trzy punkty. Następne spotkanie ligowe ponownie rozegrają na wyjeździe. W sobotę zmierzą się z Odrą Opole.

PW, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie