Dobre wieści! Polski kierowca wróci do rywalizacji w rajdowych mistrzostwach świata
Za miesiąc do rywalizacji w rajdowych mistrzostwach świata wróci Kajetan Kajetanowicz (Skoda Fabia RS Rally2). Polak, trzeci w mistrzostwach świata w kategorii WRC2 w poprzednim sezonie, wystartuje w drugi weekend września w Rajdzie Akropolu (7-10 września).
To będzie dziesiąta runda tegorocznych mistrzostw świata. W klasyfikacji generalnej prowadzi obrońca tytułu Fin Kalle Rovanpera (Toyota Yaris Rally1) z dorobkiem 170 pkt.
Natomiast w kategorii WRC2 liderem jest Norweg Andreas Mikkelsen (Skoda Fabia RS Rally2), który ma na koncie 82 pkt. Kajetanowicz jest siódmy z dorobkiem 55 pkt, tuż za załogami fabrycznymi. Polak prowadzi natomiast w klasyfikacji prywatnych teamów WRC2 Challenger.
Z pilotem Maciejem Szczepaniakiem dotychczas startowali w trzech rundach WRC2. Sezon rozpoczęli od trudnego szutrowego Rajdu Meksyku. Na ciężkiej trasie byli najszybsi w rywalizacji Challenger, w WRC2 zajęli czwartą lokatę. "Kajto" miał tam pecha, na jednym z sobotnich odcinków przebił tylną oponę i przez sześć kilometrów jechał "na kapciu" przez co stracił sporo czasu.
ZOBACZ TAKŻE: Kajetanowicz wkracza w decydującą fazę sezonu. Następny start: Rajd Akropolu
Pierwsze podium w sezonie Polacy wywalczyli na Sardynii zajmując trzecie miejsce. Zdecydowanie wygrali z prywatnymi zespołami, choć po raz pierwszy jechali nową Skodą RS.
Najwięcej punktów na swoje konto Kajetanowicz zapisał pod koniec czerwca w Rajdzie Safari, gdzie był najszybszy zarówno w WRC2 jak i Challengerze. W Afryce polska załoga powtórzyła ubiegłoroczny sukces.
Teraz czeka Kajetanowicza trudny szutrowy Rajd Akropolu z trasami na Półwyspie Peloponez.
- Jesteśmy już po pierwszej połowie sezonu 2023. Pokonaliśmy trzy bardzo trudne rajdy, z których wyjechaliśmy z cennymi punktami. Po zwycięstwie w Rajdzie Safari wracamy do naszego standardowego, rajdowego trybu, za którym już się stęskniłem. Pracujemy w Polsce nad ustawieniami naszej Skody Fabii RS Rally2. To dla mnie wciąż nowa konstrukcja. Wiem, że jest w niej bardzo duży potencjał. Naszym celem jest wydobycie go i znalezienie jak najlepszych ustawień na wymagającą Grecję. O czołowe miejsca jak zawsze będziemy walczyć z dużą stawką zespołów fabrycznych, dlatego pracujemy bardzo ciężko, by móc z nimi konkurować o punkty do klasyfikacji sezonu. Nie mogę się doczekać tego startu - przyznał Kajetanowicz.
Przejdź na Polsatsport.pl