GKS Katowice przerwał serię Wisły Płock. Pięć goli przy Bukowej
Sebastian Bergier i Arkadiusz Jędrych cieszący się po bramce dla GKS Katowice.
GKS Katowice - Wisła Płock 4:1. Skrót meczu
Najpierw słupek, potem cudowna parada bramkarza. Dokonał niemożliwego
Niewytłumaczalny błąd bramkarza. Tak grać nie można
To się nazywa wejście smoka! Cudowny gol rezerwowego
Krzysztof Kamiński: Po pierwszej bramce plan na to spotkanie nam się posypał
GKS Katowice przerwał serię remisów (trzy mecze po 1:1) Wisły Płock, pokonując "Nafciarzy" 4:1. Kuriozalną interwencją popisał się Krzysztof Kamiński przy bramce na 2:0 dla katowiczan.
Wydawało się, że gol, otwierający wynik meczu, padnie już w 17. minucie. Wszystko za sprawą ogromnego zamieszania pod bramką zespołu gości. Strzały oddawali Antoni Kozubal i Mateusz Mak - oba obronił Kamiński. Piłka w końcu wpadła do bramki płocczan po strzale Bartosza Jaroszka.
Po interwencji VAR sędzia Sebastian Krasny postanowił nie uznać trafienia, dyktując jednak "jedenastkę". Ręką w polu karnym zagrał 23-letni obrońca Wisły Płock Beniamin Czajka. Rzutu karnego nie wykorzystał Sebastian Bergier. Wrocławianin trafił w słupek, jednak chwilę później piłka trafiła pod nogi Grzegorza Rogali. Świetną interwencją popisał się jednak Kamiński.
W 28. minucie spotkania GKS w końcu objął prowadzenie. Znajdujący się w okolicy 20. metra Oskar Repka świetnie odnalazł nabiegającego w polu karnym Marcina Wasielewskiego, który pokonał golkipera Wisły.
Zaledwie cztery minuty później padła bramka na 2:0. Kuriozalną interwencją popisał się Krzysztof Kamiński. Gdy wydawało się, że 32-latek mógł na spokojnie złapać wolno lecącą piłkę, ten postanowił sparować ją przed siebie. Nie trafił jednak czysto w "futbolówkę", która trafiła pod nogi kapitana GKS Arkadiusza Jędrycha. Ten trafił do siatki, podwyższając prowadzenie swojego zespołu.
Już minutę po rozpoczęciu drugiej połowy silnym strzałem Kamińskiego zaskoczył Grzegorz Rogala. W 50. minucie honorową bramkę dla Wisły zdobył głową Łukasz Sekulski, obsłużony dobrym dośrodkowaniem Pawła Chrupałły. W 78. minucie w najlepszy możliwy sposób ze swoimi kibicami przywitał się wprowadzony z ławki rezerwowych Adrian Danek. Napastnik strzelił pięknego gola od poprzeczki.
GKS Katowice - Wisła Płock 4:1 (2:0)
Bramki: Wasilewski 28, Jędrych 32, Rogala 46, Danek 78 - Sekulski 50
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Szkocja - Chorwacja. Skrót meczu