Ogromny pech czołowego tenisisty świata! Nie zagra w US Open
Kyrgios nie wystąpi w żadnym z tegorocznych turniejów wielkoszlemowych
Jeden z najbardziej utalentowanych tenisistów świata - Nick Kyrgios z powodu kontuzji wycofał się ze startu w US Open. Australijczyk nie zagra tym samym w żadnym z tegorocznych turniejów wielkoszlemowych. 28-latek zaliczy również ogromny spadek w rankingu ATP.
Po ubiegłorocznym sezonie, który był najlepszy w karierze Australijczyka, obecny upływa pod znakiem walki z urazami. Na początku 2023 roku Kyrgios przeszedł operację lewego kolana. Z tego względu musiał wycofać się ze startu w Australian Open, gdzie przed rokiem sięgnął po tytuł w grze deblowej.
Przerwa spowodowana operacją kontuzjowanego kolana potrwała aż do czerwca. Pierwszy start po urazie Kyrgios zanotował podczas turnieju w Stuttgarcie, ale powrót na kort nie był udany. Australijczyk zaliczył tylko jedno, przegrane spotkanie z Yibingiem Wu. Forma miała pojawić się w trakcie Wimbledonu, gdzie przed rokiem Kyrgios dotarł aż do finału. Niestety i tym razem plany 28-latka pokrzyżowała kontuzja. Ze startu w londyńskim szlemie wyeliminowała go kontuzja nadgarstka.
W wywiadach i na swoich social mediach Australijczyk zapewniał, że absencja jest chwilowa i lada moment wróci na kort. Tak się jednak nie stało. Przedłużające się problemy zdrowotne wyeliminowały go z obrony tytułu w Waszyngtonie startów w Toronto i Cincinnati. I na tym nie koniec. W czwartek organizatorzy zbliżającego się US Open poinformowali, że Kyrgiosa zabraknie również w nowojorskim szlemie.
Rok temu w Nowym Yorku Australijczyk dotarł aż do ćwierćfinału, gdzie po zaciętym, pięciosetowym pojedynku przegrał z Karenem Chaczanowem. To oznacza, że tegoroczna absencja będzie kosztowała go stratę kolejnych 360 punktów rankingowych. W efekcie Australijczyk spadnie do czwartej setki zestawienia.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Francuska prasa rozpisuje się o Świątek. Co zauważają Francuzi?
