Świat skoków w żałobie. Nie żyje zawodnik, który odmienił dyscyplinę

Zimowe
Świat skoków w żałobie. Nie żyje zawodnik, który odmienił dyscyplinę
fot. PAP
Nie żyje Szwajcar Andreas Daescher.

Świat skoków narciarskich pogrążył się w żałobie po śmierci zawodnika, który lata temu zrewolucjonizował ten sport. Mowa o Szwajcarze Andreasie Daescherze, który zmarł w wieku 96 lat.

Andreas Daescher w latach 50. rzucił nowe światło na dyscyplinę skoków narciarskich, gdyż jako pierwszy zawodnik zaczął skakać w sposób równoległy. Taka technika lotu przetrwała 3 dekady, do momentu, w którym Szwed Jan Boklov wprowadził układanie nart w obecną po dziś dzień literę "V".

 

ZOBACZ TAKŻE: Horror na turnieju w Małopolsce! Nie żyje jedna osoba. Drugiej odcięto kończynę

 

W swojej karierze Szwajcar wziął udział w czterech igrzyskach olimpijskich, jednak nie udało mu się przywieźć medalu z żadnej imprezy tego typu. Najbliżej był w 1956 w Cortinie d'Ampezzo, gdzie zajął 6. lokatę.

 

ZOBACZ TAKŻE: Nagła śmierć 30-letniego piłkarza. "Jego stan pogorszył się po zwolnieniu ze szpitala"

 

W 1950 roku na skoczni w Oberstdorfie poszybował na odległość 130 metrów i był to ówczesny rekord świata. W trakcie kariery 9-krotnie wywalczył również tytuł mistrza Szwajcarii.

AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie