Trener Amerykanek odchodzi ze stanowiska

Vlatko Andonovski zrezygnował z funkcji trenera kobiecej reprezentacji USA w piłce nożnej - potwierdzono w czwartek. Amerykanki odpadły w 1/8 finału twającego mundialu w Australii i Nowej Zelandii. To ich najgorszy występ w historii mistrzostw świata.
Mający macedońskie korzenie Andonovski piastował stanowisko selekcjonera od października 2019 roku. Zastąpił wówczas utytułowaną Jill Ellis, która doprowadziła Amerykanki do złotych medali mistrzostw świata w 2015 i 2019 roku.
Jej następca nie odniósł już takich sukcesów. W igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2021 wywalczył z kadrą brązowy medal.
Natomiast w trwającym jeszcze mundialu w Australii i Nowej Zelandii Amerykanki odpadły już w 1/8 finału, przegrywając w rzutach karnych ze Szwecją. To było duże rozczarowanie, ponieważ futbol kobiecy w Stanach Zjednoczonych jest potęgą.
Amerykanki aż czterokrotnie (rekord) zdobyły mistrzostwo świata - oprócz dwóch poprzednich edycji również w 1991 i 1999 roku. Nigdy dotychczas w historii tej imprezy nie zeszły z podium.
- To był zaszczyt mojego życia trenować utalentowane, ciężko pracujące zawodniczki przez ostatnie cztery lata - przekazał 46-letni Andonovski w oświadczeniu.
- Chociaż wszyscy jesteśmy rozczarowani wynikiem tegorocznych mistrzostw świata, jestem niezmiernie dumny z postępów, jakie poczyniła ta drużyna, a także wsparcia, jakie zawodniczki okazały sobie nawzajem (...) - dodał.
Rozpoczęły się poszukiwania następcy lub następczyni Andonovskiego. Na razie obowiązki będzie pełnić jego asystentka Twila Kilgore.
W finale mundialu Hiszpania zmierzy się w niedzielę z Anglią.
Przejdź na Polsatsport.pl