Świetne wieści z Hiszpanii. Bramkarz wypisany ze szpitala
Hiszpański piłkarz Sergio Rico opuścił w piątek szpital w Sewilli, w którym przebywał przez prawie trzy miesiące. W maju tego roku bramkarz uległ nieszczęśliwemu wypadkowi. Został kopnięty w głowę przez konia.
Cały piłkarski świat wstrzymał oddech, kiedy w maju pojawiły się pierwsze informacje o wypadku Rico. Po tym, jak Hiszpan został kopnięty w głowę przez konia, jego stan był ciężki.
Stopniowo zaczęły pojawiać się jednak coraz to lepsze wieści. Najpierw hiszpański bramkarz został wybudzony ze śpiączki, potem opuścił oddział intensywnej terapii, a finalnie został wypisany ze szpitala Virgen del Rocio w Sewilli. Taką informacje podał w piątek Fabrizio Romano.
W międzyczasie Rico przeszedł operację mózgu.
- Operacja się udała i wszystko powinno być w porządku, jednak musimy poczekać i zobaczyć, co przyniesie czas - powiedziała po operacji żona piłkarza, Alba Silva.
Po 82 dniach spędzonych w szpitalu Rico w końcu będzie mógł powrócić do domu. Zawodnika Paris Saint-Germain z pewnością czeka dłuższa rekonwalescencja, ale najważniejsze, że jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Przejdź na Polsatsport.pl