Zamieszanie w meczu polskiej ligi! Dwie czerwone kartki
Do całej sytuacji doszło pod koniec pierwszej połowy niedzielnego meczu Arka Gdynia - GKS Tychy. Dominik Połap popchnął jednego z chłopców od podawania piłek.
W niedzielę GKS rywalizował na wyjeździe z Arką. Do przerwy żadna z ekip nie była w stanie otworzyć wyniku spotkania, ale to wydarzenia pozaboiskowe przykuły w pierwszej części meczu największą uwagę kibiców.
ZOBACZ TAKŻE: Pierwsza wygrana drużyny Czesława Michniewicza i Grzegorza Krychowiaka
W 36. minucie czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie obejrzał Dominik Połap. Piłkarz ekipy z Tych chciał szybko wykonać wrzut z autu, jednak jeden z chłopców od podawania piłek cały czas trzymał swoją nogę na futbolówce. 23-letni pomocnik popchnął chłopca, po czym zabrał piłkę.
Sędzia postanowił ukarać Połapa czerwoną kartką, a już po chwili wokół piłkarza gości pojawiło się kilku zawodników Arki. Na murawie zapanowało zamieszanie. Za dyskusję z arbitrem czerwony kartonik obejrzał również trener ekipy przyjezdnych - Dariusz Banasik.
Przejdź na Polsatsport.pl