Czy Kamil Grabara zagra przeciwko Rakowowi? Trener rozwiał wątpliwości
Trener FC Kopenhaga Jacob Neestrup porozmawiał z Szymonem Rojkiem przed spotkaniem IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów, w którym to mistrzowie Daniii zmierzą się z Rakowem Częstochowa. Czy w spotkaniu wystąpi Kamil Grabara, który miał problemy zdrowotne? Jaka jest według duńskiego szkoleniowca najmocniejsza strona częstochowian?
Szymon Rojek: Po pierwsze i najważniejsze dla pana i pewnie dla polskich kibiców. Czy Kamil Grabara jest gotowy do gry przeciwko Rakowowi?
Jacob Neestrup: Tak, Kamil jest w grze, Kamil zagra. Jest gotowy na spotkanie. Były drobne problemy zdrowotne, które pojawiły się po meczu w Pradze przed tygodniem i dlatego Grabara nie zagrał w meczu ligowym w weekend. Teraz jest już w pełni zdrowia.
ZOBACZ TAKŻE: Bożydar Iwanow: Pozytywne wibracje. Raków Częstochowa bez stresu i z dreszczykiem emocji
Do Polski przyleciał też Birger Meling, pojawił się nawet na konferencji prasowej. To oznacza, że może zagrać w pierwszej jedenastce we wtorkowy wieczór?
Jak najbardziej. Trafił do nas z Ligue 1, w Rennes występował przez trzy sezony na naprawdę wysokim poziomie z dużą liczbą minut. Gra też w reprezentacji Norwegii, dlatego był na naszej liście od momentu, kiedy sprzedaliśmy naszego lewego obrońcę Victora Kristiansena do Leicester w styczniu. Teraz sfinalizowaliśmy transfer i Birger jest oczywiście gotowy do gry.
Na pewno jest Pan wraz ze swoim sztabem po analizie Rakowa, tego jak gra drużyna z Częstochowy. Jaka jest według pana najmocniejsza strona Rakowa?
Jestem pod wrażeniem tego, jak zbudowany jest cały klub. Historia ostatnich siedmiu, ośmiu lat, to jak wszystko sie tu rozwijało, robi duże wrażenie. Na pewno to klub zbudowany na ciężkiej pracy, dyscyplinie. Nic nie przychodziło im łatwo, a teraz mają wysoką pozycję w polskim futbolu. Najpierw dwa razy byli drudzy w lidze, teraz zostali mistrzem na pięć czy sześć kolejek przed końcem. Trzy razy z rzędu byli w finale pucharu, nigdy nie przegrali domowego meczu w europejskich pucharach. Na pewno jest to klub oparty na bardzo dobrych wartościach czy to przez poprzedniego szkoleniowca czy jego następcę, który był wcześniej tu asystentem. Ciężka praca, kolektyw, jaki tutaj się stworzył, dyscyplina - to wszystko widać w każdym spotkaniu, które rozgrywają. Mają wielu świetnych piłkarzy, ale największą gwiazdą jest cała drużyna, kolektyw, to jak wszyscy nawzajem się uzupełniają. Jestem pod dużym wrażeniem tego zespołu.
Ostatnie pytanie. Ma pan 35 lat, chyba rzadko zdarza się, że na swojej drodze spotyka pan młodszego od siebie trenera drużyny rywala?
Faktycznie, ale uważam, że wiek nie jest najważniejszy. Jeśli jesteś wystarczająco dobry, to nie gra on roli. Tak to sobie tłumaczę i myślę, że tak samo robi mój kolega po fachu, z którym się zmierzę.
Przejdź na Polsatsport.pl