Decydował tie-break! Zacięta rywalizacja w ostatnim meczu polskich siatkarzy przed ME

ME siatkarzy 2023: Kiedy grają Polacy? Terminarz meczów

W premierowej partii obie drużyny toczyły wyrównaną walkę (10:10). W środkowej części seta na dwa oczka odskoczyli Ukraińcy (12:14), później podobną przewagę uzyskali Polacy (18:16). Ukraina odrobiła straty, gdy asem popisał się Jurij Synycia (20:20). Kluczowa dla losów seta była seria trzech akcji wygranych przez Polskę – błąd rywali w polu zagrywki, dwa bloki i było 24:21. Brakujący punkt zdobył skutecznym atakiem Tomasz Fornal (25:22).

Zobacz także: Poznaliśmy skład reprezentacji Polski na ME siatkarzy 2023. Kogo powołał Nikola Grbić?

Set numer dwa toczył się przy przewadze reprezentacji Polski (9:7, 17:14), ale Ukraińcy odrabiali straty. Najpierw po dwóch asach Olega Płotnickiego (17:17), później po zagrywkach Ilii Kowalowa (22:22). Atak Fornala po bloku dał Polakom piłkę setową, ale skuteczna odpowiedź Płotnickiego rozpoczęła grę na przewagi. W niej dwa punktowe bloki rozstrzygnęły tę część meczu na korzyść Ukrainy (24:26).

W trzeciej odsłonie nadal oglądaliśmy wyrównaną walkę obu reprezentacji. Przewaga przechodziła z rąk do rąk, a w końcówce lepsi byli tym razem gospodarze, którzy poprawili grę w przyjęciu. Lepiej zaprezentowali się też w polu serwisowym. W ważnym momencie asa posłał Bartosz Kurek (23:20), a dwa ostatnie punkty przyniosły reprezentacji Polski ataki Jakuba Kochanowskiego ze środka (25:22).

Gra obu ekip falowała w czwartej partii. Przewagę mieli Polacy, ale rywale odrabiali straty (10:10, 17:17). W końcówce oglądaliśmy grę punkt za punkt i losy seta znów rozstrzygały się w ostatnich akcjach. Kowalow wywalczył piłkę setową dla Ukrainy (23:24), ale zepsuta zagrywka gości oznaczała rywalizację na przewagi. Miała ona bardzo zacięty przebieg i po bloku Ukraińców zakończyła się wynikiem 29:31.

Tie-breaka lepiej otworzyli gospodarze (3:0), którzy przy zmianie stron mieli już pięć oczek zaliczki (8:3). Ukraińcy ruszyli jednak do odrabiania strat, po słabszym fragmencie Polaków złapali kontakt (10:9). W końcówce udało się jednak utrzymać przewagę. Punktowy blok dał piłkę meczową (14:11), a Kamil Semeniuk zamknął mecz mocnym atakiem (15:12).

Skrót meczu Polska - Ukraina:

Najwięcej punktów: Łukasz Kaczmarek (12), Bartosz Kurek (12), Bartosz Bednorz (10) Polska; Ołeh Płotnicki (19), Ilja Kowalow (14), Wasyl Tupczyj (11) – Ukraina. Polacy skuteczniejsi w ataku, Ukraina lepiej punktowała zagrywką (2–9); sporo błędów własnych, np. zepsute zagrywki – Polska 30, Ukraina 27.

Dla obu zespołów łódzki mecz był ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami Europy. Polacy zagrają w grupie C w Macedonii Północnej i rozpoczną rywalizację meczem z Czechami w czwartek 31 sierpnia. Ukraina będzie rywalizowała w grupie C w Warnie, a swój pierwszy mecz rozegra 30 sierpnia przeciwko Słowenii.

Polska – Ukraina 3:2 (25:22, 24:26, 25:22, 29:31, 15:12)

Polska: Łukasz Kaczmarek, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Marcin Janusz, Tomasz Fornal, Norbert Huber – Jakub Popiwczak (libero) oraz Grzegorz Łomacz, Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Kamil Semeniuk, Bartosz Bednorz, Jakub Popiwczak (libero), Karol Kłos. Trener: Nikola Grbić.
Ukraina: Ołeh Płotnicki, Jurij Synycia, Dmytro Teriomenko, Jurij Semeniuk, Wasyl Tupczyj, Ilja Kowalow – Oleksandr Boiko (libero) oraz Władysław Szczurow, Timofej Polujan, Witalij Kuczer, Serhii Yevstratov, Jewgienij Kisiluk. Trener: Ugis Krastins.