Odważna zapowiedź pierwszych rywali Polaków. "Jedziemy walczyć o medal"
Jakub Popiwczak: Początek ME nie będzie taki, jak moglibyśmy to sobie wymarzyć
Tomasz Swędrowski: Brak awansu do półfinału byłby naszą porażką
Łukasz Kaczmarek: Wiemy, że możemy osiągnąć coś świetnego
Kamil Semeniuk: Celujemy w wyjście z grupy z pierwszego miejsca
Siatkarska reprezentacja Polski rozpocznie udział w tegorocznych mistrzostwach Europy czwartkowym meczem z Czechami. Rywale Biało-Czerwonych tuż przed turniejem zapowiadają odważnie, że chcą włączyć się w walkę o medale!
Nasi południowi sąsiedzi byli sprawcami jednej z największych niespodzianek podczas poprzednich mistrzostw, kiedy to wyeliminowali w 1/8 finału aktualnych mistrzów olimpijskich, Francuzów. W ćwierćfinale musieli już uznać wyższość późniejszych wicemistrzów Starego Kontynentu, Słoweńców, dlatego teraz zapowiadają, że chcą osiągnąć znacznie więcej.
ZOBACZ TAKŻE: Karol Kłos tonuje nastroje. "Jeszcze nie czas, żeby fruwać"
- Jesteśmy w dobrych nastrojach i nie możemy mówić o naszych ambicjach ze zbytnią skromnością. Powtórzenie awansu do fazy ćwierćfinałowej to dla nas cel minimum, ale ja czuję, że ten zespół stać na jeszcze więcej. Śmiem twierdzić, że na te mistrzostwa jedziemy po to, żeby walczyć o medal - powiedział Adam Zajicek, kapitan reprezentacji Czech, cytowany przez portal iDnes.
Wypowiedź Zajicka starał się tonować selekcjoner pierwszych rywali Biało-Czerwonych w grupie, Jiri Novak.
- Musimy zachować pokorę. Podstawowym celem naszej drużyny jest awans do 1/8 finału. Później każdy mecz jest już osobną historią. Szanujemy wszystkich przeciwników, ale nikogo nie musimy się bać - zaznaczył Novak.
Spotkanie Polska - Czechy w mistrzostwach Europy siatkarzy rozpocznie się w czwartek (31 sierpnia) o godzinie 20.00. Przedmeczowe studio w Polsacie Sport już od godziny 19.00.
Przejdź na Polsatsport.pl