Trwa spór wokół reprezentacji Francji w koszykówce. Chodzi o zawodników grających w Rosji

Koszykówka
Trwa spór wokół reprezentacji Francji w koszykówce. Chodzi o zawodników grających w Rosji
Fot. PAP/EPA
Trwa spór wokół reprezentacji Francji w koszykówce. Chodzi o zawodników grających w Rosji

Minister sportu Francji Amelie Oudea-Castera powiedziała we wtorek w telewizji RTL, że „nie ma mowy” o kwestionowaniu przepisów dotyczących sportowców, którzy wybrali grę w klubach rosyjskich. Sprawa stała się głośna po tym, jak kapitan reprezentacji koszykarzy na mistrzostwa świata zażądał powrotu gracza zawieszonego z tego powodu.

"Nikt nie może kwestionować tych decyzji, które zostały ustalone na poziomie ministerstwa, ale także na poziomie federacji w celu ochrony bezpieczeństwa sportowców. To związane jest także z etyką” - powiedziała minister kilka dni po utraceniu przez reprezentację Francji szans awansu do dalszej fazy mistrzostwach świata koszykarzy, odbywających się w Japonii, Indonezji i na Filipinach.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polka została zawodniczką Barcelony. "Jadę spełniać marzenia"

 

W kadrze "Trójkolorowych" na tę imnprezę zabrakło rozgrywającego Thomasa Heurtela, lidera drużyny srebrnych medalistów Eurobasketu 2022. Został on zawieszony przez krajową federację po podpisaniu kontraktu z rosyjskim Zenitem Sankt Petersburg. Zawodnik zrobił to wbrew zasadom określonym przez francuskie przepisy. Sprawa jego przywrócenia do zespołu narodowego jest głośna od kilku miesięcy. W niedzielę ponownie ją przypomniał kapitan drużyny narodowej Nicolas Batum, mówiąc: „Potrzebujemy wszystkich”.

 

Francuzi zostali rozgromieni w pierwszym swoim meczu MŚ w grupie H w Dżakarcie przez Kanadę 95:65, a w drugim zaprzepaścili szansę na grę w dalszej fazie imprezy, ulegając w dramatycznych okolicznościach Łotwie 86:88. Na otarcie łez pokonali Liban 85:79 i zajęli trzecie miejsce w grupie.

 

Stanowisko francuskich federacji krajowych w sprawie reprezentantów grających w Rosji nie jest jednak jednolite. Hokeistę Stephane'a Da Costę pozbawiono możliwości reprezentowania Francji za to, że gra w barwach rosyjskiego klubu Awtomobilist Jekaterynburg. Nie dotyczy to natomiast siatkarza Jeni Grebennikova. Pochodzący z Rosji mistrz olimpijski z Tokio gra od lata 2021 roku w Zenicie Sankt Petersburg, co nie przeszkodziło mu znaleźć się w gronie 14 zawodników wybranych do kadry, która w środę rozpocznie mistrzostwa Europy.

 

„Thomas Heurtel miał świadomość, że jeśli wyjedzie na kontrakt do Rosji, nie zostanie wybrany do reprezentacji, mimo to podjął taką decyzję” – dodała minister w RTL.

 

Z drugiej strony Oudea-Castera przyznała, że w najbliższym czasie spotka się z prezesem francuskiej federacji koszykówki Jean-Pierrem Siutatem i trenerem Vincentem Colletem. Nie skomentowała jednak, czy należy przywrócić do składu zawodników występujących w mistrzostwach Rosji. „Omówię z nimi te kwestie” - potwierdziła członkini francuskiego rządu. Kanwą rozmowy będą m.in. przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Paryżu.

mtu, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Magazyn Koszykarski - 19.11

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie