Czy Kopenhaga zaskoczy Raków Częstochowa?

Czy Kopenhaga zaskoczy Raków Częstochowa?
fot. PAP

Aż dwóch podstawowych zawodników FC Kopenhaga, którzy nie grali przed tygodniem w Sosnowcu, może wrócić do składu mistrza Danii na dzisiejszy mecz z Rakowem Częstochowa, który zdecyduje o awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzów. I Andreasa Corneliusa, i Eliasa Achouriego należy się obawiać.

Pierwszy z nich jest 44-krotnym reprezentantem Danii, strzelcem 13 goli dla drużyny narodowej, uczestnikiem ostatniego mundialu i mistrzostw Europy. 30-latek jest wychowankiem klubu z Kopenhagi, ma ponad 190 cm wzrostu, jest mocno zbudowanym, a co najważniejsze bardzo skutecznym środkowym napastnikiem. Przed powrotem do Danii, co nastąpiło rok temu, przez ponad jeden sezon grał w tureckim Trabzonsporze (49 meczów, 20 goli i 6 asyst), cztery lata spędził we włoskiej Parmie i Atalancie Bergamo (w sumie 78 meczów, 16 goli i 10 asyst w Serie A), było też francuskie Bordeaux (29 meczów, 3 gole, 2 asysty), incydentalnie obił się także o Premier League w barwach walijskiego Cardiff City. O jego sile, bo to chyba najlepsze określenie charakteryzujące tego piłkarza, przekonała się reprezentacja Polski pod wodzą Adama Nawałki, której wbił gola w pamiętnym i bolesnym meczu na Parken (0:4) w eliminacjach mundialu 2018. W poprzednim sezonie Cornelius nie za mocno przyczynił się do zdobycia tytułu przez FC Kopenhaga, w sumie w 24 meczach klubowych pauzował z powodu kontuzji. Nie najlepiej zaczęły się dla niego także obecne rozgrywki, zagrał na inaugurację ligi 90 minut i przepadł na kolejne cztery mecze w lidze i pięć w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Wrócił dopiero w sobotę, wszedł z rezerwy na 20 minut, ale nie dał rady pomóc kolegom odrobić straty w przegranym starciu z Silkeborgiem. Dziś jest do dyspozycji trenera Jakoba Neestrupa, niektórzy spekulują, że może wyjść w pierwszej jedenastce.


Tak samo mocnym kandydatem do wyjściowego składu jest inny gracz z tej pozycji, 24-letni Tunezyjczyk Elias Achouri, choć on akurat występuje bliżej prawej lub lewej strony pierwszej linii. W Sosnowcu nie grał, dziś również nie powinien wyjść w pierwszym składzie, ale niewykluczone, że zobaczymy go w drugiej połowie. Trener Neestrup nie chciał zdradzić, na ile minut gotowy jest jego piłkarz. - Musimy zobaczyć, jak potoczy się mecz, czy zagra od początku, czy też wejdzie w którymś momencie – mówił szkoleniowiec na wtorkowej konferencji prasowej.

 

Achouri to niezwykle skuteczny zawodnik, w lidze i eliminacjach Champions League ma dwa gole i trzy asysty w ośmiu spotkaniach. Najczęściej tworzy atak z Mohamedem Elyounoussim i Jordanem Larssonem. Jeśli miałby wyjść w jedenastce, zapewne kosztem Roony’ego Bardghjiego, ale 19-latek ma za sobą dwa naprawdę niezłe mecze. Z Silkeborgiem, mimo porażki, zebrał najlepsze recenzje.


Rywal Rakowa poniósł także stratę. Na dłuższy czas wypadł bowiem Nicolai Boilesen. Sprawa jest tym delikatniejsza, że obrońca wrócił niedawno po zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie, przez co pauzował od października 2022 roku do końca zeszłego sezonu. Sztab medyczny FC Kopenhaga wydał właśnie komunikat, że Boilesen wróci najwcześniej po reprezentacyjnej przerwie. W starciu przeciwko Rakowowi zabraknie również gruzińskiego obrońcy Davita Czocholawy.

 

Swoje problemy ma również Raków. Wracają wprawdzie Zoran Arsenić i John Yeboah, choć trudno spodziewać się, że do pierwszego składu, ale wypadł za to Jean Carlos, który będzie wykluczony przez dwa miesiące. Jeszcze dłużej pauzuje Stratos Svarnas, którego przerwa po zabiegu potrwa cztery miesiące. Największe niewiadome w drużynie mistrza Polski dotyczą więc defensywy. Zdrowy Arsenić miałby miejsce w jedenastce bez żadnych dyskusji. Ale Chorwat ma za sobą dopiero kilka treningów. Znając trenera Dawida Szwargę można spodziewać się, że nie będzie chciał demolować personalnie linii obrony, nawet jeśli w pierwszym meczu Bogdan Racovitan wypadł poniżej oczekiwań. Dobre noty zebrali za to Milan Rundić i Adnan Kovacević, oni powinni zaczynać mecz bez większych wątpliwości.

Polsat Sport, korespondencja z Kopenhagi
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie