Dożywotnia dyskwalifikacja dla sportowca. Zrobił to w Polsce!
Irański sztangista Mostafa Rajaei został dożywotnio zdyskwalifikowany przez krajową federację ze wszystkich zawodów sportowych za gest, który wykonał podczas mistrzostw świata w Polsce.
40-letni Rajaei, startujący w Wieliczce w mistrzostwach świata kategorii Masters, podczas wchodzenia na podium uścisnął dłoń reprezentantowi Izraela Maksimowi Svirsky'emu, który również zakończył zmagania w najlepszej trójce. Miły gest sztangisty wywołał w jego kraju ogromną burzę. Iran już od dawna nie utrzymuje stosunków dyplomatycznych z Izraelem i uważa go za wrogi kraj.
ZOBACZ TAKŻE: Słynny siatkarz ma problemy! Nie może wyjechać z kraju
"Irańska Federacja Podnoszenia Ciężarów podjęła decyzję o dożywotniej dyskwalifikacji dla Mostafy Rajaeia. Zawodnikowi zabroniono uczestniczenia w jakichkolwiek zawodach oraz wchodzenia na wszystkie obiekty sportowe na terenie całego kraju. Ponadto zwolniono szefa irańskiej delegacji na zawody w Polsce, Hamida Salehinię" - podaje "Helsingin Sanomat", powołując się na doniesienia agencji IRNA.
W 2021 roku Ali Chamenei, duchowy przywódca Iranu, zakazał tamtejszym sportowcom jakichkolwiek kontaktów z przedstawicielami "kryminalnego państwa Izrael", a zawodnicy z Iranu wielokrotnie woleli wycofać się z zawodów lub przegrać przez dyskwalifikację, byle tylko nie rywalizować z reprezentantami Izraela. Niektórzy Irańczycy podejmowali natomiast decyzje o zmianie barw narodowych. Tak było chociażby z Alirezą Firuzdżą, utalentowanym szachistą, który w 2019 roku poddał - zgodnie z polityką swojego kraju - mecz z Orem Bronsteinem z Izraela, ale wkrótce po tym wydarzeniu ogłosił, że nie będzie już reprezentował Iranu i od lipca 2021 roku występuje pod francuską flagą.
Przejdź na Polsatsport.pl