Henry chce poprowadzić piłkarzy Francji do złotego medalu

Henry w zeszłym tygodniu związał się dwuletnim kontraktem jako trener młodzieżowej drużyny narodowej Francji i poprowadzi także reprezentację tego kraju na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024.

 

ZOBACZ TAKŻE: Była gwiazda Rakowa Częstochowa zwraca uwagę na pewien szczegół. To nie kończy sprawy

 

Francuska reprezentacja olimpijska po raz ostatni zdobyła złoto na igrzyskach w Los Angeles w 1984 roku i Henry zamierza do tego nawiązać.

 

- Minęło dużo czasu, odkąd wygraliśmy. Gdzieś tkwi problem. Będziemy musieli spróbować go rozwiązać – powiedział Henry we wtorek na swojej pierwszej konferencji prasowej.

 

- Bycie na podium będzie czymś wyjątkowym, szczególnie we Francji, u siebie - dodał.

 

46-letni szkoleniowiec ma nadzieję, że nie napotka podobnych problemów jak jego poprzednik Sylvain Ripoll, który na igrzyska w Tokio pojechał bez swoich najlepszych zawodników, gdyż kluby nie chciały ich zwolnić. Nie mają obowiązku tego robić, ponieważ turniej olimpijski organizowany przez FIFA nie jest uwzględniony w ich międzynarodowym kalendarzu meczów, co oznacza, że Ripoll musiał dokonać szeregu zmian po ogłoszeniu składu.

 

Henry powiedział, że on i prezes francuskiej federacji piłkarskiej Philippe Diallo rozmawiają już z francuskimi klubami piłkarskimi, aby uniknąć podobnego kłopotu. Henry pomógł Francji zdobyć mistrzostwo Świata w 1998 roku i mistrzostwo Europy dwa lata później. W sumie dla reprezentacji w 123 meczach strzelił 51 goli. Jest najlepszym strzelcem wszech czasów Arsenalu w Premier League.

 

Zapytany o potencjalną współpracę z gwiazdą PSG Kylianem Mbappe, który często wyrażał chęć gry na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, trener wzruszył ramionami i nie rozwinął tematu.

 

- Na boisku nie byłoby źle! Ale na razie nie mogę nic więcej powiedzieć. Koncentruję się na meczu towarzyskim z Danią – wyjaśnił Henry.

 

Jego zespół 7 września w Nancy podejmie Skandynawów, a cztery dni później rozpocznie kwalifikacje ME 2025 do lat 21.

 

Jednak początki w roli trenera nie były łatwe. Henry przez dwa lata pełnił funkcję asystenta trenera reprezentacji Belgii. Był także trenerem AS Monaco, gdzie został zwolniony po trudnym okresie, oraz drużyny Montreal Impact w lidze MLS. Zdobyte doświadczenie nauczyło go wielu rzeczy, którymi chce się podzielić.

 

- W końcu lubię pracować z młodymi ludźmi i umiem z nimi rozmawiać – powiedział Henry.

 

Francuz kilka lat temu spróbował sił jako komentator telewizyjny. Szybko z tego zrezygnował, aby skupić się na pracy trenerskiej.

 

- Nie czułem się spełniony. Reprezentacja Francji to coś, czego nie można odrzucić – przyznał.

 

Prezydent Diallo oświadczył, że "potrzebowaliśmy kogoś, kto uosabiałby olimpijskie ambicje federacji".

Przejdź na Polsatsport.pl