Wilfredo Leon poza wyjściowym składem reprezentacji. Gwiazdor skomentował wybór trenera
W czwartek reprezentacja Polski siatkarzy udanie rozpoczęła mistrzostwa Europy. Podopieczni Nikoli Grbicia w trzech setach pokonali Czechów. Jedną z największych niespodzianek był brak w wyjściowym składzie Wilfredo Leona. 30-latek postanowił skomentować tę sytuację.
Serbski szkoleniowiec w meczu z Czechami zdecydował się postawić na duet przyjmujących Aleksander Śliwka - Kamil Semeniuk. Sporym zaskoczeniem była nominacja tego drugiego. Semeniuk ma za sobą niezbyt udany sezon we Włoszech i wydawało się, że na tej pozycji w pierwszym składzie zobaczymy Leona.
ZOBACZ TAKŻE: ME siatkarzy 2023. Gdzie oglądać transmisje?
Polski siatkarz kubańskiego pochodzenia postanowił zabrać głos w tej sprawie w wypowiedzi dla "Interii".
- To wybór trenera. On zawsze mówi, że każdy ma być gotowy, a na ostatni moment powie, jak złożona drużyna ma rozpoczynać spotkanie. I tyle. To nie jest tak, że u szkoleniowca z góry wiesz, które spotkanie rozpoczniesz w wyjściowym składzie, a które nie. Po prostu każdy ma być gotowy na każdy moment - tłumaczył.
Jednocześnie stwierdził, że pozostawał w ciągłej gotowości do tego, aby wejść do gry i pomóc kolegom.
- Czasami jest tak w zależności, po której stronie trenujesz, że możesz spodziewać się miejsca w składzie. Tak czy inaczej pozostawałem w pełnej gotowości - zaznaczył.
Ponadto podkreślił, że jest zadowolony z postawy kolegów i wierzy, iż drużyna jest w stanie powalczyć o najwyższe cele. Kolejny krok w tym kierunku Biało-Czerwoni mogą wykonać w piątek. Ich rywalami będą Holendrzy.
Przejdź na Polsatsport.pl