Nietypowy problem organizatorów US Open. Niebywałe, na co skarżą się zawodnicy!

Tenis
Nietypowy problem organizatorów US Open. Niebywałe, na co skarżą się zawodnicy!
fot. PAP
Maria Sakkari

Zmagania w tegorocznym US Open nabierają rozpędu. Niestety, ostatni tegoroczny turniej wielkoszlemowy nie przebiega w nieskazitelnych warunkach, co wyraźnie zasugerowali uczestnicy rozgrywek. Część z nich narzeka na pojawiający się na korcie zapach... marihuany.

W Nowym Jorku, gdzie odbywa się US Open, od 2021 roku dozwolone jest posiadanie określonej ilości konopi indyjskich. Oczywiście kategorycznie zabronione jest korzystanie z używki na trybunach kompleksu, gdzie trwa turniej. Sęk w tym, że korty tenisowe - zwłaszcza jeden - znajduje się niedaleko parku, skąd trafia charakterystyczny zapach zauważalny przez tenisistów.

 

Wspomniał o tym m.in. Alexander Zverev, który na konferencji prasowej porównał kort nr. 17 do... salonu Snopp Dogga.

 

- Ten zapach czuć dosłownie wszędzie. Na całym korcie można było go wyczuć. Jak w salonie Snopp Dogga. Skąd ten zapach? Nie mam pojęcia. Nie mam z tym nic wspólnego (śmiech), ale wyraźnie go czuć - rzekł Niemiec.

 

 

W podobnym tonie wypowiedziała się Marketa Vondrousova, która również rywalizowała na korcie nr. 17.

 

- W trakcie meczu nie było tego czuć, ale poczułam ten zapach na rozgrzewce. Powiedziałam o tym trenerowi - przyznała.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polak gra dalej w US Open!

 

Rozegrania meczu w takich okolicznościach nie spodziewała się Maria Sakkari, która przegrała z Rebeką Masarovą. W trakcie trwania pojedynku zwróciła uwagę sędziemu o pojawiającej się woni marihuany na korcie.

 

- Nie spodziewałam się czegoś takiego, dlatego podeszłam do sędziego, aby o tym powiedzieć. To jednak w żaden sposób nie miało wpływu na moją porażkę. W trakcie meczu nie myślisz o takich rzeczach - zaznaczyła.

 

Organizatorzy turnieju, mimo wyraźnych uwag zawodników, są bezradni. A to dlatego, że woń marihuany najprawdopodobniej trafia na kort z zewnątrz, gdzie nieopodal znajduje się wspomniany park.

 

Turniej US Open pod względem etyki znacząco różni się np. od Wimbledonu. Podczas zmagań na amerykańskich kortach momentami wyraźnie słychać głośne rozmowy, a w powietrzu unosi się zapach jedzenia, papierosów, czy nawet... używek w postaci marihuany.

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie