Pokaz siły Górnika. Gwardia Opole rozbita w Zabrzu
Górnik Zabrze wygrał u siebie 29:19 z Gwardią Opole w spotkaniu kończącym drugą kolejkę ORLEN Superligi piłkarzy ręcznych. Tym samym zabrzanie zanotowali drugą wygraną w sezonie, a opolanie pierwszą porażkę.
W mecz lepiej weszli zawodnicy Gwardii, którzy po 5 minutach prowadzili 3:1. Opolanie skorzystali na dwuminutowej karze, którą dość szybko ukarany został Adam Wąsowski. Górnik momentalnie doprowadził jednak do stanu 5:5, a duża w tym zasługa Piotra Wyszomirskiego, który popisał się dwoma skutecznymi interwencjami.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejne pewne zwycięstwo KS Kielce! Świetny mecz Alexa Dujszebajewa
To, co bramkarz zabrzańskiego zespołu zrobił chwilę później, z pewnością zasługuje na nominację do najlepszej obrony kolejki. Doświadczony golkiper próbował przeciąć podanie do Daniela Jendrycy, ale minął się z piłką. Kiedy wydawało się, że skrzydłowy Gwardii z łatwością trafi do pustej bramki, Wyszomirski wyrósł jak z spod ziemi i zatrzymał rzut nogą. Opolanie stanęli i nie byli w stanie znaleźć recepty na skuteczną grę gospodarzy. Kiedy skutecznie kontrę wykończył Dmytro Artemenko, na tablicy wyników widniało już 9:6. Ostatecznie przyjezdni zniwelowali minimalnie straty i do szatni schodzili przegrywając dwoma trafieniami (13:11).
Ponad pięć minut zajęło szczypiornistom prowadzonym przez Bartosza Jureckiego zdobycie pierwszej bramki w drugiej połowie. Jej autorem był z rzutu karnego Piotr Jędraszczyk (15:12). Po kolejnej tego dnia obronie Wyszomirskiego i trafieniu z kontry Tarasa Minotskyiego zabrzanie zbudowali najwyższą tego dnia przewagę - 17:12.
Sygnał swojej drużynie do odrabiania strat dał przy stanie 19:15 Adam Malcher, który wszedł na parkiet przed rzutem karnym i w świetnym stylu odbił wykonywaną przez Jakuba Szyszko "siódemkę". Pozytywny akcent nie podziałał jednak odpowiednio na resztę opolskiego zespołu. W 44. minucie Górnik prowadził już 21:15.
Drużyna z Zabrza w drugiej połowie była dużo skuteczniejsza i nie pozwoliła gościom nawiązać równorzędnej walki. Ostatecznie podopieczni Tomasza Strząbały wygrali 29:19. W ekipie miejscowych najskuteczniejsi byli Taras Minotskyi i Damian Przytuła - autorzy siedmiu trafień. Dla gości najwięcej bramek zdobyli Wiktor Kawka i Marek Hryniewicz - po cztery. MVP spotkania wybrany został będący w kapitalnej formie Piotr Wyszomirski.
Górnik Zabrze - Gwardia Opole 29:19 (13:11)
Przejdź na Polsatsport.pl