Nic dwa razy się nie zdarza... Rewelacja ME siatkarzy pożegnała się z turniejem
Francja wygrała z Rumunią 3:0 w ćwierćfinale mistrzostw Europy siatkarzy rozegranym w Warnie. W fazie grupowej Trójkolorowi sensacyjnie przegrali z tym przeciwnikiem 1:3, ale rewelacyjnie grającym w tym turnieju Rumunom nie udało się powtórzyć tej historii. W pierwszym i trzecim secie mieli przewagę, jednak to ekipa trenera Andrei Gianiego grała skuteczniej w końcówkach. W półfinale Francuzi zagrają ze zwycięzcą spotkania Włochy – Holandia.
Rumuni od początku meczu dobrze prezentowali się w polu serwisowym i uzyskali minimalną przewagę (9:11, 16:18). W końcówce francuscy siatkarze wrzucili wyższy bieg i przejęli inicjatywę (22:20). Zagrali skutecznie, byli górą w kluczowych akcjach, a w ostatniej zaatakował Barthelemy Chinenyeze (25:22).
Zobacz także: Kwalifikacje olimpijskie siatkarek – transmisje TV i stream online turnieju w Łodzi
Francuzi rozpoczęli drugą odsłonę od mocnego uderzenia (6:0), przegrali trzy kolejne akcje, ale później popisali się kolejną punktową serią (12:3). Zdeprymowani takim początkiem Rumuni nie byli w stanie nawiązać walki. Trójkolorowi pewnie mknęli po zwycięstwo w tej części meczu. W końcówce, po ataku Timothee Carle, różnica wynosiła ponad dziesięć oczek (20:9). Wynik na 25:14 ustaliła zepsuta zagrywka Rumunów.
Wydawało się, że gładka porażka w drugim secie zniechęci rumuńskich siatkarzy do walki, ale na początku kolejnej partii uzyskali wyraźną przewagę (0:5). Utrzymywali ją na przestrzeni seta (11:15, 13:18), ryzykując w polu serwisowym i grając skutecznie w ataku. W końcówkę seta weszli z pięcioma oczkami zaliczki (15:20), później mieli piłkę setową przy stanie 21:24, ale się pogubili i Francuzi doprowadzili do rywalizacji na przewagi. W niej asa posłał Antoine Brizard, a po chwili Adrian Aciobanitei pomylił się w ataku (27:25).
Skrót meczu Francja - Rumunia:
Najwięcej punktów: Jean Patry (14) – Francja Adrian Aciobanitei (11) – Rumunia. Fraznuzi wyraźnie skuteczniejsi w ataku (61%–41%), ale gorzej punktowali zagrywką (2–4) i blokiem (4–7).
Reprezentacja Francji zrewanżowała się Rumunii za porażkę 1:3 w fazie grupowej. Rumuni pożegnali się z turniejem, ale był to ich najlepszy występ w mistrzostwach Europy od 1985 roku, gdy po raz ostatni byli w czołowej ósemce. Z pewnością zasłużyli na miano największej rewelacji tej imprezy.
Francja – Rumunia 3:0 (25:22, 25:14, 27:25)
Francja: Jacine Louati, Barthelemy Chinenyeze, Jean Patry, Timothee Carle, Nicolas Le Goff, Antoine Brizard – Jenia Grebennikov (libero) oraz Trevor Clevenot, Quentin Jouffroy, Earvin N'Gapeth. Trener: Andrea Giani.
Rumunia: Adrian Aciobanitei, Bela Bartha, Alexandru Rata, Marian Bala, Robert Calin, Claudiu Dumitru – Sergio Diaconescu (libero) oraz Andrei Butnaru, Rares Balean, Mircea Peta, Filip Constantin, Karol Kosinski (libero). Trener: Sergiu Stancu.
WYNIKI I TABELE ME SIATKARZY 2023
Przejdź na Polsatsport.pl