Smutne słowa byłego kadrowicza. "Trudno o pozytywy"

Piłka nożna
Smutne słowa byłego kadrowicza. "Trudno o pozytywy"
fot. Cyfrasport
Janusz Góra

Były reprezentant kraju Janusz Góra po przegranym 0:2 (0:1) meczu Polski z Albanią w eliminacjach Euro 2024 powiedział, że nie jest łatwo komentować występ biało-czerwonych. - Trudno powiedzieć cokolwiek pozytywnego o grze naszej drużyny. Sytuacja nie jest wesoła – dodał.

Polska w Tiranie przegrała 0:2 i w grupie E eliminacji mistrzostw Europy spadła na czwarte miejsce. Biało-czerwoni mają na koncie sześć punktów i wyprzedzają tylko Wyspy Owcze. Góra w rozmowie nie ukrywał, że nie jest mu łatwo mówić o występie zespołu trenera Fernando Santosa.

 

ZOBACZ TAKŻE: Białoński: Fernando Santos poniósł klęskę, ale Kulesza przegrał razem z nim

 

- Trudno ocenić, bo ciężko powiedzieć cokolwiek pozytywnego o grze naszej drużyny. Trzeba przyznać, że Albania zawiesiła wysoko poprzeczkę, ale tego mogliśmy się spodziewać. Oni w ostatnim czasie zrobili duży postęp i mają kilku ciekawych piłkarzy w swoich szeregach. Zagrali przede wszystkim bardzo dobrze taktycznie. Byli zorganizowani i przygotowani na nasz zespół. My graliśmy natomiast nerwowo i chyba trochę za bardzo indywidualnie – skomentował były 11-krotny reprezentant kraju.

 

Góra nie zgodził się ze stwierdzeniem, że Biało-Czerwoni nie mieli pomysłu na ten mecz, bo taki na pewno jakiś był.

 

- Nie sądzę, aby sztab szkoleniowy nie przygotowywał się do tego meczu i nie miał na niego pomysłu. Na pewno pomysł był, ale gorzej było z jego realizacją i stąd takie wnioski. Poza tym w naszej drużynie jest sporo zawodników, którzy grają w reprezentacji od lat i powinni się już znać, powinny zadziałać jakieś automatyzmy. Ja tego nie widziałem. Nie wiem, jakie są tego przyczyny. Nie wiem, jakie są nastroje w drużynie, co się dzieje w szatni. Trzeba byłoby być w środku, aby powiedzieć, co się tam dzieje. Z zewnątrz wygląda, że nie dzieje się dobrze – dodał.

 

Polska jeszcze nie straciła szansy na awans na Euro 2024, a jedynie mocno skomplikowała sobie sytuację. W mediach pojawiły się już jednak głosy, że Santos powinien zostać zwolniony.

 

- Jestem trenerem i ostatnią osobą, aby oceniać innego szkoleniowca. Jak są niepowodzenia, to temat zmiany trenera zawsze się pojawia. Sądzę, że takie myśli w PZPN też się pojawią. Czy zostanie to zrealizowane? Czy dokona się to teraz, czy później? Nie wiem i teraz chyba nikt tego nie wie. Na pewno ciężko będzie trenerowi Santosowi złapać stabilny grunt po porażce poniesionej w takim stylu. Powtórzę to, co mówiłem na początku – sytuacja nie jest wesoła – podsumował były zawodnik m.in. Śląska Wrocław, czy niemieckiego SSV Ulm.

fdz, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie