Śliwka musiał powstrzymywać Kaczmarka! Awantura w meczu polskich siatkarzy
Do nerwowej sytuacji doszło podczas meczu Polska - Słowenia w półfinale mistrzostw Europy. Aleksander Śliwka musiał uspokajać swojego kolegę z zespołu - Łukasza Kaczmarka.
Do całej sytuacji doszło na początku drugiego seta. Polscy siatkarze uważali, że jeden ze Słoweńców podczas ataku przekroczył linię. Sędzia jednak nie zgadzał się z Biało-Czerwonymi.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarskie sensacje w mistrzostwach kontynentu! Powrót na podium po... 44 latach
Na decyzję arbitra bardzo nerwowo zareagował Łukasz Kaczmarek, który zaczął kłócić się z sędzią. Atakującego powstrzymywać musiał Aleksander Śliwka. Warto zaznaczyć, że ci zawodnicy nie znają się tylko z reprezentacji, ale także z klubu. Obaj występują bowiem w zespole Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Po krótkiej dyskusji z sędzią Polacy postanowili sprawdzić tę sytuację. Jak się okazało po wideoweryfikacji, Słoweniec nie popełnił błędu. Punkt zatem powędrował na konto rywali podopiecznych Nikoli Grbicia.
Przejdź na Polsatsport.pl