"Nie świętujemy, nie otwieramy szampanów, bo jeszcze jeden mecz przed nami"
Analiza Jakuba Bednaruka: Polska - Słowenia (3:1)
Półfinał ME siatkarzy 2023: Polska – Słowenia 3:1. Skrót meczu
Awantura w meczu Polska - Słowenia
- Nie świętujemy, nie otwieramy szampanów, bo jeszcze jeden mecz przed nami. Będzie on najtrudniejszym ze wszystkich, potrzebujemy zebrać wszystkie siły, i mentalne, i fizyczne - powiedział Aleksander Śliwka po awansie polskich siatkarzy do finału mistrzostw Europy.
Podopieczni trenera Nikoli Grbica w półfinale pokonali Słowenię 3:1. Poza pierwszą partią, którą przegrali minimalnie, kontrolowali przebieg spotkania. Co było przyczyną porażki w premierowej odsłonie?
ZOBACZ TAKŻE: Polscy siatkarze w finale mistrzostw Europy! Słoweńska klątwa przełamana
- Zadecydowała ilość błędów w polu serwisowym, chcieliśmy grać agresywnie przeciwko Słoweńcom, ale popełniliśmy zbyt wiele błędów. Pierwszego seta przegraliśmy minimalnie - ocenił polski przyjmujący.
- Później wszystko zaczęło funkcjonować lepiej, byliśmy bardziej cierpliwi na zagrywce, dzięki czemu mogliśmy w bloku i w obronie wykonywać swoją robotę, którą dobrze wykonujemy w tym turnieju. Mimo tego cały czas były emocje, naprawdę był to bardzo trudny, wymagający fizycznie i psychicznie mecz, trudniejszy niż ćwierćfinał z Serbią. Mam nadzieję, że jeden dzień wystarczy nam, żeby się zregenerować - dodał.
Na zbyt dużą liczbę pomyłek Polaków zwracał także uwagę ich szkoleniowiec.
- Poza zmniejszeniem liczby błędów zaczęliśmy też zagrywać mądrzej. Podobna sytuacja miała miejsce w meczu z Serbią. Jeśli moja drużyna ma robić w pierwszym secie 12 błędów, przegrać go, a później wygrać 3:1, to może tak być zawsze - uśmiechnął się Grbic.
W sobotnim finale Biało-Czerwoni zmierzą się ze współgospodarzami turnieju Włochami.
- Jesteśmy spokojni, bo wiemy, że stać nas na wiele. Nie świętujemy, nie otwieramy szampanów, bo jeszcze jeden mecz przed nami. Będzie on najtrudniejszym ze wszystkich, potrzebujemy zebrać wszystkie siły, i mentalne, i fizyczne, żeby go rozegrać, bo naszym celem nie było tylko wejść do finału. Chcemy wygrać każdy mecz, w którym gramy - podkreślił Śliwka.
Przejdź na Polsatsport.pl