Legendarny tenisista zalał się łzami na korcie. "Przepraszam moją rodzinę"
Podczas piątkowych zmagań w Pucharze Daviesa Wielka Brytania rywalizowała ze Szwajcarią. W jednym z meczów Andy Murray pokonał 21-letniego Leandro Riediego. Po spotkaniu legendarny tenisista zalał się łzami.
Publiczność w AO Arenie była świadkiem efektownego powrotu Murraya. Choć w pierwszym secie minimalnie lepszy okazał się Riedi, wygrywając w tie-breaku 9:7, w dwóch kolejnych partiach triumfował już 36-latek.
ZOBACZ TAKŻE: Hubert Hurkacz przyjechał samochodem wartym 1,5 mln złotych
Spotkanie było wyczerpujące dla obu zawodników i trwało nieco ponad trzy godziny. W pomeczowym wywiadzie Murray starał się zapanować nad emocjami, jednak te w pewnym momencie wzięły nad nim górę.
Brytyjczyk zdradził, że biorąc udział w turnieju, opuścił ceremonię pogrzebową swojej babci, Ellen. - Przepraszam moją rodzinę, że nie mogę tam być. Babciu, to zwycięstwo jest dla ciebie - powiedział Murray ze łzami w oczach.
W tym trudnym momencie tenisista otrzymał olbrzymie wsparcie od publiczności. Kibice głośno oklaskiwali Murraya, gdy ten opuszczał kort.
Wielka Brytania jest liderem grupy B i znajduje się na jak najlepszej drodze, aby zagrać w finałach Pucharu Daviesa. Osiem najlepszych drużyn w dniach 21-26 listopada będzie rywalizować o trofeum w Hiszpanii.
Przejdź na Polsatsport.pl