Druga runda i koniec. Polska tenisistka pożegnała się z Guadalajarą
Magdalena Fręch odpadła w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Guadalajarze. Polska tenisistka po zaciętym boju uległa rozstawionej z numerem ósmym Rosjance Jekaterinie Aleksandrowej 6:7 (4-7), 6:7 (8-10). Spotkanie trwało dwie godziny i sześć minut.
W dziesiątym gemie pierwszego seta, przy serwisie rywalki, Fręch zmarnowała cztery piłki setowe. W tie-breaku natomiast szybko inicjatywę przejęła Aleksandrowa.
ZOBACZ TAKŻE: Wybitny specjalista u boku Igi Świątek. "Wierzę, że widzi we mnie potencjał"
W drugiej partii zawodniczki po dwa razy wzajemnie się przełamywały i znów potrzebny był tie-break. W nim 25-letnia łodzianka nie wykorzystała dwóch piłek setowych. Później zaciekle walczyła i obroniła dwie piłki meczowe, ale przy trzeciej się pomyliła.
To było czwarte w historii spotkanie tych tenisistek i druga wygrana Aleksandrowej.
Fręch była jedyną Polka, która grała w Meksyku. Pierwotnie do turnieju zgłoszona była także wiceliderka rankingu WTA Iga Świątek, jednak wycofała się z niego z powodu napiętego terminarza.
Wynik 2. rundy:
Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 8) - Magdalena Fręch (Polska) 7:6, (7-4), 7:6 (10-8)
Przejdź na Polsatsport.pl