Michał Probierz zaczął kadencję od apelu. "Nie jestem przypadkowym trenerem"
Pierwszy apel Michała Probierza
Radosław Michalski: Kadra potrzebuje pozytywnego wariata
Cezary Kulesza o procesie wyboru selekcjonera
Plany Michała Probierza
- Proszę o możliwość spokojnej pracy, celem awans do mistrzostw Europy - podkreślił nowy selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Michał Probierz. Jak zapewnił, nie jest trenerem przypadkowym, a o jego nominacji nie decydowała znajomość z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą.
- Moim celem jest, aby wszyscy piłkarze z wielką przyjemnością przyjeżdżali na zgrupowania i abyśmy spełnili cel, jakim jest awans do mistrzostw Europy. Wiem, że jestem w wielu przypadkach osobą kontrowersyjną, dla wielu mój wybór nie był oczywisty. Jednak 20 lat pracowałem na to, żeby to osiągnąć. Mam na koncie ponad 500 meczów w ekstraklasie. Nie jestem przypadkowym trenerem - powiedział Probierz.
ZOBACZ TAKŻE: Boniek komentuje wybór Probierza. "To niepotrzebne insynuacje!"
- Atmosfera wokół kadry nie jest zbyt dobra. Chcę żeby zawodnicy z wielką przyjemnością przyjeżdżali na zgrupowania. Proszę kibiców o to, żeby wstrzymali się z oceną i wsparli reprezentację - zaapelował nowy szkoleniowiec "Biało-Czerwonych".
Probierz, który w niedzielę skończy 51 lat, zastąpił w roli selekcjonera drużyny narodowej Fernando Santosa. Z Portugalczykiem przed tygodniem rozwiązano umowę za porozumieniem stron z powodu słabych wyników.
Debiut nowego szkoleniowca "Biało-Czerwonych" - 12 października w wyjazdowym meczu eliminacji mistrzostw Europy z Wyspami Owczymi.