Chwile grozy przed meczem Ligi Europy. 20-letni piłkarz połknął... pszczołę
Do dramatycznych scen doszło podczas treningu Sturmu Graz w przeddzień meczu ze Sportingiem w fazie grupowej Ligi Europy. Javi Serrano, zawodnik austriackiego klubu, przeżył chwile grozy po tym, jak połknął... pszczołę.
20-letni pomocnik, wypożyczony do Sturmu z Atletico Madryt, połknął owada podczas środowego treningu. Jak podaje "Kleine Zeitung", sztab medyczny i koledzy z drużyny błyskawicznie udzielili Hiszpanowi pomocy: obłożyli mu szyję lodem, aby złagodzić obrzęk, a następnie błyskawicznie przetransportowano go do szpitala, gdzie na wszelki wypadek zastosowano u niego przeciwzapalny kortyzon.
ZOBACZ TAKŻE: Szymon Włodarczyk nie zatrzymuje się! Kolejny gol polskiego napastnika
Na szczęście okazało się, że Javi Serrano nie jest uczulony na użądlenia, więc nie wystąpił u niego mogący mieć tragiczne konsekwencje wstrząs anafilaktyczny. Zawodnik błyskawicznie wraca do zdrowia, ale nie zagra oczywiście w czwartkowym spotkaniu Sturmu ze Sportingiem.
Sturm Graz i Sporting CP są - podobnie jak Atalanta Bergamo - rywalami Rakowa Częstochowa w grupie D Ligi Europy.
Przejdź na Polsatsport.pl