Kibice Legii Warszawa znowu to zrobili! Unai Emery pod wrażeniem atmosfery na trybunach
Legia Warszawa zagrała jedno z najlepszych spotkań w ostatnich latach. W czwartkowy wieczór podopieczni Kosty Runjaicia wygrali po pasjonującym boju z Aston Villą 3:2 w pierwszej kolejce Ligi Konferencji. Dużo po tym meczu mówi się nie tylko o znakomitej postawie zawodników "Wojskowych", ale i o kapitalnej atmosferze na trybunach. Pod wrażeniem dopingu był m.in. szkoleniowiec gości Unai Emery.
Nie jest to pierwszy raz, kiedy zagraniczny szkoleniowiec drużyny przyjezdnej komplementuje podczas konferencji prasowej atmosferę na Łazienkowskiej. Podobnie było tym razem, kiedy Emery został zapytany przez brytyjskiego dziennikarza o wpływ kibiców i otoczki związanej z tym spotkaniem na jego podopiecznych.
– Wiedzieliśmy przed meczem, jaka będzie atmosfera i wiedzieliśmy, jak się przygotować do meczu, na którym będzie stadion pełen kibiców. Zwykle ciężko się gra przy Łazienkowskiej. Analizowałem 27 meczów rozgrywanych w Warszawie i były one trudne dla rywali. Dość powiedzieć, że Legia przegrała tylko raz, a wygrała 21 albo 22 razy. To pokazuje, jak bardzo zmotywowana jest drużyna, gdy ma wsparcie trybun. To się ziściło. Grało nam się ciężko, a Legia zaprezentowała się z bardzo dobrej strony - przyznał był menedżer m.in. Sevilli, Arsenalu, PSG i Villarreal, który aż czterokrotnie w swojej karierze triumfował w Lidze Europy.
ZOBACZ TAKŻE: Piłkarz Legii podkreśla wagę zwycięstwa z Aston Villą. "Nie tylko dla nas, ale dla całego polskiego futbolu"
Faktycznie, kibice Legii w trakcie meczu kolejny raz spisali się fantastycznie. Mowa nie tylko o tzw. Żylecie, czyli trybunie, gdzie przebywają najbardziej zagorzali fani warszawskiego zespołu. Cały stadion - zwłaszcza w spotkaniach na niwie europejskiej, swoim dopingiem sprawia niesamowite wrażenie.
Również Runjaić nie ukrywał, że wsparcie kibiców było jednym z kluczowych elementów, który przyczynił się do wygranej nad przedstawicielem Premier League. Zapytany, czy jego zdaniem bohaterem spotkania jest Ernest Muci - autor dwóch goli, Niemiec odpowiedział wymownie.
- Ernest Muci zawodnikiem meczu? Byli nim nasi kibice. To nasz dwunasty zawodnik - rzekł.
Przejdź na Polsatsport.pl