Zapadła decyzja ws. przyszłości Xaviego. Co dalej z trenerem Barcelony?
Trener piłkarzy FC Barcelona Xavi Hernandez ogłosił na piątkowej konferencji prasowej, że „otrzymał potwierdzenie przedłużenia kontraktu” z klubem jego życia, zapewniając, że wkrótce powinno to zostać ogłoszone oficjalnie.
Szkoleniowiec najbardziej znaną katalońską drużynę objął jesienią 2021 roku. Teraz 43-letni Xavi, były rozgrywający "Dumy Katalonii, przedłuży kontrakt do 2025 roku, o czym od kilku tygodni informowała hiszpańska prasa.
ZOBACZ TAKŻE: Znamy następcę Probierza! Nowy selekcjoner ogłoszony
Będzie kontynuował odbudowę sukcesów Blaugrany po zdobyciu z zespołem w zeszłym sezonie, pierwszego od 2019 roku, tytułu mistrza kraju, a także Superpucharu Hiszpanii.
"W skali od 1 do 10 moja umowa jest gotowa na 10" - powiedział Xavi na konferencji prasowej przed sobotnim meczem ekstraklasy z Celtą Vigo.
"Przybyliśmy w bardzo trudnym momencie, było wiele przeciwności ekonomicznych, sportowych, mentalnych... Bardzo dobrze pracowaliśmy - od prezydenta, przez dyrekcję sportową po sztab, zdobyliśmy w ubiegłym sezonie dwa puchary... Myślę, że to nadal okres budowy, ale rywalizujemy i rozgrywamy doskonałe mecze" - dodał.
Xavi był pytany o współpracę Roberta Lewandowskiego z nowym nabytkiem drużyny Joao Felixem. "Joao dał nam wiele pod względem dynamiki w ataku... Między poszczególnymi formacjami drużyny może być dodatkowym pomocnikiem. Nie traci łatwo piłki w rozegraniu. Gdy trzeba zagrać prosto, on gra prosto... I na tym korzysta nie tylko Robert, ale cała drużyna. Od wszystkich wymagamy kroku naprzód" - ocenił.
Szkoleniowiec przyznał, że według niego Barca właśnie rozegrała „dwa najlepsze mecze”, odkąd objął stery drużyny. Jego podopieczni wygrali po 5:0 - w lidze z Betisem Sewilla i w Lidze Mistrzów z Royalem Antwerpia.
Xavi w latach 1998-2015 był zawodnikiem pierwszej drużyny Barcelony, z którą zdobył praktycznie wszystkie możliwe tytuły, łącznie (dwukrotnie) z klubowym mistrzostwem świata.
W sobotę Barcelona spotkaniem z Celtą Vigo zakończy serię trzech meczów z rzędu na Estadi Olimpic Lluis Companys.