Awans na igrzyska? Rywal wskazał Polaków! "Są oczywistymi faworytami"
Reprezentacja Bułgarii będzie jednym z rywali polskich siatkarzy w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. Nikołaj Kolew, lider Bułgarów, przyznał w rozmowie z krajowymi mediami, że murowanymi faworytami będą Biało-Czerwoni.
Polacy o awans do Paryża powalczą od 30 września do 8 października w chińskim Xi'an, gdzie zmierzą się z Belgią, Bułgarią, Kanadą, Meksykiem, Argentyną, Holandią i gospodarzami turnieju, Chinami. Nikołaj Kolew, lider reprezentacji Bułgarii, właśnie w Biało-Czerwonych upatruje faworytów imprezy.
ZOBACZ TAKŻE: Skandaliczna inicjatywa siatkarzy! Zbierali pieniądze na... wsparcie inwazji na Ukrainę
- Wiemy wszyscy, jak trudny będzie to dla nas turniej. Nikt nie da nam niczego za darmo, zwłaszcza że wśród naszych przeciwników nie ma słabych drużyn. Jeśli chcemy tam cokolwiek osiągnąć, musimy wznosić się na wyżyny umiejętności w każdym spotkaniu, choć wiadomo, że oczywistymi faworytami będą Polacy i Argentyńczycy. Nie możemy jednak przystępować do rywalizacji z nastawieniem, że nam się nie uda - powiedział Nikołaj Kolew w rozmowie ze Sportalem.
Środkowy Bułgarów podkreślił, że igrzyska olimpijskie są w siatkarskim kalendarzu imprezą dość... nietypową.
- Każdy, kto interesuje się siatkówką, wie, jak trudno jest awansować na igrzyska. Powiedziałbym nawet, że zakwalifikowanie się na nie jest dużo trudniejsze niż zwycięstwo w tym turnieju - zakończył Kolew.
Siatkarska reprezentacja Bułgarii po raz ostatni grała na igrzyskach olimpijskich w 2012 roku w Londynie, gdzie zajęła 4. miejsce. Na turnieje w Rio de Janeiro i Tokio nie udało im się już zakwalifikować.
Przejdź na Polsatsport.pl