Bezzecchi wygrał pierwsze w historii motocyklowe Grand Prix Indii

Drugie miejsce zajął Hiszpan Jorge Martin (Ducati), a trzecie Francuz Fabio Quartararo (Yamaha).

 

ZOBACZ TAKŻE: Znowu to zrobił! Verstappen w blasku chwały

 

Bezzecchi w niedzielę startował z pole position, ale podobnie jak w sobotę w sprincie początkowo prowadzenia nie utrzymał. Lepiej wypadli Bagnaia i Martin. Jednak jeszcze przed końcem pierwszego okrążenia Bezzecchi wyprzedził mistrza świata, a Martin popełni błąd i spadł na trzecią lokatę.

 

Lider wyścigu jechał bardzo szybko, w połowie dystansu miał już ponad 4 s przewagi. Próbujący go gonić Bagnaia na osiem okrążeń przed metą miał wywrotkę i odpadł z rywalizacji. Na szczęście nic groźnego się nie stało.

 

W tej sytuacji Bezzecchi spokojnie dojechał do mety, mając ponad 8 s przewagi nad Martinem. Ten obronił pozycję, na trzecią awansował natomiast francuski mistrz z 2021 roku Quartararo. To było jego pierwsze podium od kwietniowego Grand Prix USA.

 

Na 9. pozycji wyścig ukończył sześciokrotny mistrz świata Hiszpan Marc Marquez (Honda), który wcześniej miał problemy z uzyskaniem wizy wjazdowej do Indii.

 

W klasyfikacji generalnej sezonu nadal przewodzi Bagnaia z 292 pkt. Ale drugi Martin traci do niego już tylko 13 pkt. Bezzecchi jest trzeci - 248 pkt.

 

W Moto2 zwyciężył Hiszpan Pedro Acosta (Kalex), on też jest liderem klasyfikacji generalnej mając 236 pkt. Drugi Włoch Tony Arbolino (Kalex) traci do niego 239 pkt.

 

W Moto3 na torze Buddh Circuit w Indiach najszybszy był Jaume Masia (Honda), który w klasyfikacji klasy jest drugi. Lider Moto3 Hiszpan Daniel Holgado (KTM) wywalczył czwartą lokatę i nadal prowadzi z dorobkiem 174 pkt. Tyle samo punktów zgromadził Masia.

 

Kolejną 14. rundą motocyklowych mistrzostw świata będzie 1 października GP Japonii.

Przejdź na Polsatsport.pl