Zwycięstwo Mateusza Gamrota w walce wieczoru UFC! Fatalna kontuzja rywala
Mateusz Gamrot (23-2-1NC, 8 KO, 5 SUB) odniósł szóste zwycięstwo w oktagonie UFC. W walce wieczoru gali UFC Vegas 79 Polak pokonał Rafaela Fizieva (12-3, 8 KO, 1 SUB). W drugiej rundzie pojedynku Azer doznał kontuzji kolana, która uniemożliwiła mu dalszą walkę.
Pierwsza runda toczyła się głównie w stójce. Gamrot sięgał rywala pojedynczymi ciosami. Fiziev więcej kopał i szukał wydłużonych kombinacji bokserskich. Zawodnik z Kudowy-Zdroju podjął dwie próby obaleń. Pierwszą "Ataman" obronił, z kolei z drugą najprawdopodobniej by sobie nie poradził, lecz uratował go gong kończący pierwsze starcie.
ZOBACZ TAKŻE: Fenomenalny nokaut! Zhilei Zhang w świetnym stylu pokonał Joe Joyce'a (WIDEO)
Już na początku drugiej rundy Gamrot ponownie chciał sprowadzić Fizieva. Przez chwilę udało mu się utrzymać Azera na ziemi, ale ostatecznie 30-latkowi udało się wstać. Niedługo potem Fiziev zadał kopnięcie na korpus Gamrota. Polak zblokował atak. Następnie "Ataman" niefortunnie postawił nogę na ziemi i upadł na matę. Stało się jasne, że doznał kontuzji.
Gamrot ruszył do ataku i sędzia przerwał pojedynek. 32-latek odniósł 23. zwycięstwo w zawodowym MMA. W wywiadzie po walce zapowiedział, że w przyszłości chciałby zmierzyć się z Charlesem Oliveirą.
